Gibson zagra Chrystusa!
Mel Gibson dostał rolę swojego życia – hollywoodzki aktor zagra Jezusa Chrystusa.
49-letni Australijczyk, który grał przeważnie twardzieli w pełnych przemocy produkcjach jak Zabójcza Broń, czy Waleczne Serce spróbuje teraz czegoś zupełnie innego.
Gibson jest zagorzałym katolikiem, od 22 lat jest żonaty, ma siedmioro dzieci i traktuje rolę bardzo poważnie. Jak donosi jedna z katolickich gazet rozmawiał już z teologami, a teraz w południowych Włoszech szuka plenerów do zdjęć.
Film będzie nosił tytuł Passion. Wszyscy zastanawiają się, czy Gibson w roli Chrystusa będzie bardziej przekonywujący niż Robert Powell w Jezusie z Nazaretu.
Zanim jednak Mel zagra Chrystusa będzie go można zobaczyć u boku Roberta Downey'a Jr w filmie The Singing Detective.