Guillaume Depardieu: Kiedy amputowano mu nogę, chciał się zabić
Ostatni niepokorny znad Sekwany?
Francuska prasa i telewizja przez lata donosiły o trudnych relacjach ojca i zbuntowanego syna, który publicznie nie ukrywał nienawiści do słynnego rodzica. Gdyby żył, syn popularnego aktora obchodziłby swoje 43. urodziny.
W opinii Francuzów to Gerard Depardieu od zawsze był naczelnym enfant terrible tamtejszej kinematografii. Ostatnio o aktorze mówi się przede wszystkim w kontekście jego przeprowadzki do Rosji, niewybrednych komentarzy odnośnie tamtejszej opozycji i reklamy luksusowych zegarków (więcej tutaj)
. Jednak kilka lat temu media znad Sekwany nie donosiły o niczym innym jak o rodzinnej tragedii, po której aktor ledwo się pozbierał...
Śmierć 37-letniego Guillaume'a wstrząsnęła całą tamtejszą opinią publiczną.
Francuska prasa i telewizja przez lata donosiły o trudnych relacjach ojca i zbuntowanego syna, który publicznie nie ukrywał nienawiści do słynnego rodzica. Gdyby żył, syn popularnego aktora obchodziłby właśnie 43. urodziny.