Hanna Konarowska: zamierzała sama zapracować na swój sukces

Schudła, zmieniła fryzurę, wypiękniała – i nagle, do niedawna zapomniana przez media Hanna Konarowska, znowu nie może opędzić się od zainteresowania dziennikarzy. Zresztą już od najmłodszych lat miała kontakt z mediami.

Ułatwiony dostęp do branży
Źródło zdjęć: © EastNews

/ 7Ułatwiony dostęp do branży

Obraz
© EastNews

Zresztą już od najmłodszych lat miała kontakt z mediami. Urodziła się w sławnej aktorskiej rodzinie, jako córka Mirosława Konarowskiego i skandalistki Joanny Szczepkowskiej, toteż wstęp do branży miała nieco ułatwiony. Przyznaje, że nie chciała jednak nigdy korzystać ze znajomości rodziców i na swój sukces zamierzała zapracować samodzielnie.

Sama dbała o swoją karierę i twierdziła, że tak naprawdę znane nazwisko nie było ułatwieniem, a wręcz utrudnieniem dla początkującej gwiazdy. Dodaje też, że stale jest porównywana do mamy, co niegdyś wpędzało ją w ogromne kompleksy.


/ 7Skazana na aktorstwo

Obraz
© East News

Śmieje się, że na zawód aktorki była już niejako skazana od dziecka.* Zawsze podziwiała sławną mamę i postanowiła, że gdy dorośnie, z pewnością pójdzie w jej ślady.*

- Nie próbowałam uciekać od tego, bo się nie dało – opowiadała w Gali. - Ja się wychowałam w tej atmosferze, przesiąkłam nią i ona we mnie została. To dotyczy także innych zawodów, rodzinnie kultywowanych. Kiedy miałam 5 lat, po raz pierwszy powiedziałam przed kamerą o tym, że będę aktorką. To jest udokumentowane! Nie wyprę się już tego.

/ 7Aktorski bakcyl

Obraz
© East News

Mama chętnie opowiadała córce o tajnikach swojego zawodu i mała Hanna często obserwowała ją podczas pracy w teatrze i na planach filmowych. Wkrótce sama postanowiła spróbować swoich sił.

- Kiedy rodzice wracali wieczorami z teatru i siadali zmęczeni na kanapie, my z siostrą odgrywałyśmy jakieś scenki– mówiła w Rewii.

- Ale tylko Hania złapała aktorskiego bakcyla– dodawała jej siostra Maria, która choć ma za sobą rozmaite aktorskie doświadczenia, zdecydowała się na studiowanie psychologii.

Zaraz po maturze Konarowska zapisała się agencji aktorskiej.

/ 7''Bałam się, że będzie wstyd''

Obraz
© AKPA

Jej największym marzeniem było studiowanie w Akademii Teatralnej – ale na drodze, choć nieświadomie, stanęła jej mama.

Kiedy Konarowska chciała przystąpić do egzaminów, w tym samym czasie Szczepkowska została jednym z wykładowców. - Nie chciałam, aby mówiono, że dostałam się po znajomości – tłumaczyła w Rewii. - Postanowiłam dać sobie trochę czasu na zastanowienie.

W Gali dodawała jednak, że chodziło o coś więcej – martwiła się, że nie dorówna mamie.

- Bałam się, że będzie wstyd, bo są wobec mnie oczekiwania– mówiła.

/ 7''Jadę i nie wracam''

Obraz
© EastNews

To dlatego Konarowska ostatecznie zdecydowała się na opuszczenie kraju – wyjechała do Nowego Jorku, by uczyć się w szkole Lee Strasberga. I, jak przyznawała, myślała nawet, czy nie zostać tam na stałe.

- Dwa lata przygotowywałam ten wyjazd. Sama zbierałam pieniądze na szkołę aktorską i życie. Mój plan był taki: jadę i nie wracam! Zostaję tam– zwierzała się w Gali. - Pamiętam przedwyjazdowego warszawskiego sylwestra, w czasie którego pożegnałam się z wszystkimi przyjaciółmi. "Nie wiem, kiedy was zobaczę", mówiłam. Bardzo wiele oczekiwałam od tej wyprawy.

Ale rzeczywistość okazała się zupełnie inna od marzeń.

/ 7''Dostałam w twarz życiowo''

Obraz
© East News

Wreszcie Konarowska, stęskniona za ojczyzną i rodziną, podjęła decyzję o powrocie do Polski. Swojego pobytu w Nowym Jorku nie wspomina najlepiej.

- Było strasznie – twierdziła w Gali. - Zderzyłam się boleśnie z rzeczywistością. Najbardziej dostałam w twarz ,,życiowo”, bo zawodowo nie było o czym mówić. Tak się zamknęłam, że nie poszłam na żaden casting.

Bała się, że po powrocie nie będzie miała czego szukać w branży. Tymczasem show-biznes szybko się o nią upomniał.

/ 7Artystka spełniona

Obraz
© East News

To jej jednak nie zniechęca i w żadnym wypadku nie zamiaru rezygnować z nabierającej tempa kariery. Kilka lat temu zdała egzamin eksternistyczny i, jak podkreśla, wreszcie z dumą może tytułować się aktorką. Jest w szczęśliwym związku z kolegą z teatru, Jakubem Wonsem, i spełnia się jako matka. Stale też grywa w teatrze i regularnie pojawia się na mniejszych i większych ekranach – niedawno wystąpiła w filmach "Wkręceni 2", "Obywatel" i „Wata cukrowa”.
(sm/gb)

Wybrane dla Ciebie

Robert Redford nie żyje. Legendarny aktor miał 89 lat
Robert Redford nie żyje. Legendarny aktor miał 89 lat
Zwieńczenie szulerskiej trylogii. Powróci klimat dwóch hitów z PRL
Zwieńczenie szulerskiej trylogii. Powróci klimat dwóch hitów z PRL
Widzowie zachwyceni. Na tak duży przebój czekał do 61. roku życia
Widzowie zachwyceni. Na tak duży przebój czekał do 61. roku życia
Polski serial podbija świat. To jeden z największych hitów 2025 roku
Polski serial podbija świat. To jeden z największych hitów 2025 roku
Polskie "Apocalypto"? Takiej produkcji u nas jeszcze nie było
Polskie "Apocalypto"? Takiej produkcji u nas jeszcze nie było
"Na publikę działa postać Kafki". Film Holland polskim kandydatem do Oscara
"Na publikę działa postać Kafki". Film Holland polskim kandydatem do Oscara
Oto polski kandydat do Oscara. "Triumfował wśród siedmiu zgłoszonych filmów"
Oto polski kandydat do Oscara. "Triumfował wśród siedmiu zgłoszonych filmów"
Oto zwiastun filmu "Szczęsny". Co ujawni polski bramkarz?
Oto zwiastun filmu "Szczęsny". Co ujawni polski bramkarz?
"Można usnąć z nudów". Powraca jeden z największych hitów Netfliksa
"Można usnąć z nudów". Powraca jeden z największych hitów Netfliksa
Film za 76 mln zł. Mistrzowska rola Lindy
Film za 76 mln zł. Mistrzowska rola Lindy
"Minuta ciszy" jeszcze lepsza. Udany powrót przedsiębiorców pogrzebowych
"Minuta ciszy" jeszcze lepsza. Udany powrót przedsiębiorców pogrzebowych
W Hollywood piszą o polskim filmie. Będzie Oscar? Może w przyszłym roku
W Hollywood piszą o polskim filmie. Będzie Oscar? Może w przyszłym roku