Trwa ładowanie...

Upadek gwiazdora. Może już zapomnieć o karierze w Hollywood

O sprawie Jonathana Majorsa było głośno od miesięcy. Bohater wysokobudżetowych filmów Marvela przez ostatnie tygodnie bronił się w sądzie przed wyrokiem skazującym. Wiemy już, że nie pójdzie do więzienia, ale został uznany winnym napaści na swoją byłą dziewczynę, a to oznacza koniec kariery w Hollywood.

8 kwietnia Jonathan Majors usłyszał decyzję sędziego8 kwietnia Jonathan Majors usłyszał decyzję sędziegoŹródło: East News, fot: DAVID DEE DELGADO
draupuj
draupuj

"Ciężka praca pana Majorsa owocowała, a kariera wydawała się nie do zatrzymania, aż do momentu, w którym zakończył związek z Jabbari i ona wysunęła fałszywe oskarżenia. (...) Świat leżał u jego stóp. (...) To jest historia o końcu związku, a nie o przestępstwie. Przynajmniej pan Majors żadnego nie popełnił. W zemście przedstawiła fałszywe oskarżenia, by zrujnować pana Majorsa i odebrać mu wszystko, na co pracował przez lata" – tak bronił aktora adwokat.

Pod koniec października ubiegłego roku sąd odrzucił wniosek obrony o całkowite oddalenie pozwu. Na początku grudnia rozpoczęła się więc rozprawa, na której gwiazdor stawiał się z nową partnerką, Meagan Good oraz egzemplarzem Biblii w ręce.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przestępstwa seksualne w show-biznesie. Przykładów nie brakuje

Majors za atak na swoją byłą partnerkę Grace Jabbari został skazany przez ławę przysięgłych w grudniu. Nie uwierzono w jego wersję wydarzeń, że to on był ofiarą napaści, gdy jego partnerka rzuciła się na niego po tym, jak dostał SMS od innej kobiety.

Koniec z Hollywood?

8 kwietnia sędzia Michael J. Gaffey postanowił, że Jonathan Majors nie trafi za kratki (czego można się było spodziewać). Jako, że był to jego pierwszy wyrok, został skazany na uczestnictwo w 52-tygodniowym programie zapobiegania przemocy domowej. Będzie też musiał oddać swoje DNA do policyjnej bazy danych oraz zapłacić odszkodowanie.

draupuj

Wszystkie wymierzone przez sąd kary niewiele znaczą wobec faktu, że Jonathan Majors, przynajmniej na kilka ładnych lat, może zapomnieć o hollywoodzkiej karierze. Przypomnijmy, że wytwórnia Marvela przyszłość swojego komiksowego uniwersum oparła o postać Kanga (w którego wcielił się Majors). Miał on być następcą Tanosa jako głównego przeciwnika superbohaterów i odegrać kluczową rolę w "Avengers: The Kang Dynasty" i "Avengers: Secret Wars". Teraz wszystkie te projekty muszą zostać zweryfikowane.

W 52. odcinku podcastu "Clickbait" rozwiązujemy "Problem trzech ciał" Netfliksa, zachwycamy się "Szogunem" na Disney+ i wspominamy najlepsze seriale 2023 roku nagrodzone na gali Top Seriale 2024. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

----------
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
draupuj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
draupuj

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj