Ile zgarnął twórca "Squid Game"? Ujawnia niskie zarobki z pierwszego sezonu
Hwang Dong-hyuk, twórca "Squid Game", przyznał, że zarobił niewiele na pierwszym sezonie, mimo że serial stał się największym hitem Netflixa.
Hwang Dong-hyuk, reżyser i twórca "Squid Game", ujawnił, że zarobił niewiele na pierwszym sezonie tego popularnego serialu. Mimo że południowokoreańska produkcja stała się największym hitem na platformie Netflix, Hwang wyraził nadzieję, że drugi sezon przyniesie mu większe wynagrodzenie. W rozmowie z "Radio Times" Hwang opowiedział o trudnym dzieciństwie i motywacjach do stworzenia kolejnej serii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Największe hity Netfliksa. Nadal przyciągają przed ekrany
Drugi sezon "Squid Game"
Hwang przyznał, że mimo ogromnego sukcesu pierwszego sezonu, jego zarobki były niewielkie. - Pieniądze! Chociaż pierwszy sezon odniósł globalny sukces, szczerze mówiąc, nie zarobiłem dużo. Drugi sezon pomoże mi zrekompensować sukces pierwszego - powiedział w rozmowie z "Radio Times".
Twórca "Squid Game" podkreślił, że pracuje bez przerwy nad drugim sezonem, aby dorównał sukcesowi pierwszego. Hwang wspomniał również o trudnych warunkach, w jakich dorastał, co wpłynęło na jego twórczość. - Naszej rodzinie nie było zbyt lekko. Moja mama musiała wiele przejść, by wychować dzieci. Mogę śmiało powiedzieć, że wiem, czym jest bieda i walka o to, by łączyć koniec z końcem - skomentował.
Fani "Squid Game" z niecierpliwością oczekują premiery drugiego sezonu, która odbędzie się 26 grudnia na Netflixie. Trailer zapowiada nowe wyzwania dla bohaterów, a także powrót postaci, które uznawano za zmarłe. - Dla mnie wielką niespodzianką było to, jak daleko zaszedł nasz serial. I to pomimo faktu, iż tej produkcji nie mogą oglądać dzieci - dodał reżyser. - Gdy kręciliśmy pierwszą część nie sądziłem, że będzie szansa na kontynuację. Cieszyłem się z tego, że historia miałaby się nawet zakończyć wraz z ostatnią sceną pierwszego sezonu - powiedział.
Drugi sezon "Squid Game" obiecuje więcej akcji i rozwinięcie wątków z pierwszej serii. Gi-hun, grany przez Lee Jung-jae, podejmuje się misji zakończenia tajemniczej organizacji odpowiedzialnej za grę. Premiera zapowiada się emocjonująco, a fani nie mogą się doczekać świątecznej premiery.
Gigantyczny sukces "Squid Game" przyciągnął uwagę 142 mln widzów w ciągu pierwszego miesiąca, ustanawiając historyczny rekord na Netflixie. Okrucieństwo i zaskakujące zwroty akcji wciągnęły widzów na całym świecie.
Zwiastun drugiego sezonu ukazuje znany widzom świat, w którym reguły gry są jeszcze bardziej bezlitosne. Gi-hun stara się kierować innymi graczami, jednak chaos i panika często prowadzą do tragicznych wydarzeń. Oprócz powracającej gry "Raz, dwa, trzy, Baba Jaga patrzy", widzowie mogą spodziewać się nowych, jeszcze bardziej zaskakujących wyzwań.
Premiera "Squid Game 2" wypada 26 grudnia 2024 roku.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o nowości Prime Video, czyli "Gąsce", sprawdzamy, jak prezentuje się "Diuna: Proroctwo" i zachwalamy "Matki Pingwinów". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: