Jan Kobuszewski nie żyje. To duża strata dla ZASP-u. "Żegnamy wspaniałego człowieka"
Jan Kobuszewski jest uważany za jednego z najlepszych aktorów w historii polskiej kinematografii. Jego śmierć to duża strata dla Związku Artystów Scen Polskich (ZASP), który zdążył go już pożegnać w internecie.
Jan Kobuszewski zanotował wiele ról filmowych i serialowych. Grywał też na scenach polskich teatrów oraz w kabaretach. Był zrzeszony w Związku Artystów Scen Polskich. Aktor miał status ambasadora Domu Artystów Weteranów mieszczącego się w Skolimowie niedaleko Warszawy. "Z wielkim żalem żegnamy wspaniałego Człowieka, Aktora i Ambasadora DAW w Skolimowie" - napisał ZASP na swojej stronie internetowej. Jan Kobuszewski do dziś jest uznawany za jednego z najlepszych polskich aktorów w historii.
ZOBACZ TEŻ: Mirosław Baka: "Fabijański i Gelner to straszne zgrywusy aktorskie"
Wystąpił w takich produkcjach jak "Poszukiwany, poszukiwana", "Halo Szpicbródka, czyli ostatni występ króla kasiarzy", "Lata dwudzieste... lata trzydzieste..." i "Złoto dezerterów".
Miał też epizodyczne role w "Czterdziestolatku", "Zmiennikach" i "Alternatywach 4". Grał także w "Klanie" oraz użyczał głosu postaciom w animacji "Przygód kilka wróbla Ćwirka". Zmarł w wieku 85 lat.