Jean-Claude Van Damme latami wspierał Putina. Ukraiński lekarz pokazał zdjęcie
W mediach społecznościowych zaczęło krążyć zdjęcie Van Damme'a z mężczyzną w lekarskim fartuchu, które ma być dowodem wizyty gwiazdora w ukraińskim szpitalu. Jedni twierdzą, że aktor pojechał tam wesprzeć placówkę medyczną. Inni podają zupełnie inny powód wizyty.
Pewnym jest, że zdjęcie z JCVD zamieścił na Facebooku Mikle Yershov. Ukraiński lekarz praktykujący w szpitalu w Użhorodzie. To miasteczko na wschodzie Ukrainy tuż przy granicy ze Słowacją. Yershov nie zdradził, jak doszło do tego niecodziennego spotkania w jego szpitalu. Po nagłośnieniu sprawy w mediach społecznościowych usunął też zdjęcie z gwiazdorem.
Po sieci szybko rozniosła się wieść, że Van Damme rzekomo pojechał do ukraińskiego szpitala, gdzie spotkał się z ordynatorem i "dostarczył odpowiednią pomoc". Tymczasem ukraińska telewizja TSN dowiedziała się nieoficjalnie o zupełnie innych okolicznościach.
Według lokalnej telewizji Van Damme wcale nie pojechał do ukraińskiego szpitala z pomocą humanitarną, tylko z powodu złego samopoczucia. Dlaczego znalazł się w tamtej okolicy i dokąd zmierzał? Nie wiadomo.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
W przekazie TSN pojawiła się jednak sugestia, że Van Damme mógł się spotkać z Aloną Kaveriną. Ukrainką, z którą rzekomo od ponad dekady ma romans (potwierdzeniem są ich wspólne zdjęcia wykonane przez paparazzi i fotki wrzucane przez Kaverinę na Instagram, np. z wypadu do Paryża).
Przypomnijmy, że Van Damme był żonaty pięć razy z czterema kobietami. Obecnie jest mężem kulturystki Gladys Portugues – ich pierwsze małżeństwo trwało od 1987 do 1992 r., a w 1999 r. (po rozwodzie z aktorką Darcy LaPier) Van Damme znowu się z nią ożenił. Ale podobno cały czas ma problem z dotrzymaniem wierności.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Wizyta JCVD w Ukrainie przypomina też o jego powiązaniach z rosyjską władzą. Nie jest tajemnicą, że Jean-Claude Van Damme był jednym z wielu celebrytów, którzy ulegli urokowi prezydenta Rosji. W 2007 r. był w Sankt Petersburgu na turnieju sztuk walki, gdzie miało dojść do symulowanego starcia między nim a Władimirem Putinem. Po powrocie do kraju twierdził, że "ludzie naprawdę kochają Putina w Rosji".
W 2010 r. Van Damme znowu siedział obok Putina, obserwując zmagania mistrzów sztuk walki na turnieju w Soczi. A w październiku 2011 r. Van Damme był w gronie amerykańskich gwiazd, które przyjęły zaproszenie na urodziny Ramzana Kadyrova. Przywódca oskarżany o zbrodnie wojenne był wtedy od kilku miesięcy szefem Republiki Czeczeńskiej. Autonomicznej republiki wchodzącej w skład Federacji Rosyjskiej.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozkminiamy "1899" z Maciejem Musiałem, analizujemy "Zepsutą krew" na Disney+, a także polecamy (lub nie) "Kulawe konie", "Do ostatniej kości" i "Nie martw się, kochanie". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
WP Film na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski