Joanna Przetakiewicz odmówiła Wajdzie. Nie chciała zostać aktorką
Projektantka wyznała, że jej kariera mogła potoczyć się zupełnie inaczej, gdyby posłuchała rad nauczycielki. Próbowała sił w aktorstwie.
Joanna Przetakiewicz z wykształcenia jest prawniczką. Ale od zawsze pasjonowała się modą, więc swoje życie zawodowe poświęciła właśnie projektowaniu ubrań. W 2010 r. stworzyła markę odzieżową La Mania, która świetnie prosperuje do dziś. Ale w rozmowie z "Faktem" projektantka wyznała, że jej kariera mogła się potoczyć zupełnie inaczej. 30 lat temu próbowała swoich sił w aktorstwie.
- Moja wychowawczyni zachęcała mnie, bym poszła do szkoły aktorskiej. Stwierdziłam, że nie chcę iść tą trudną drogą, która wymaga wielu poświęceń. W końcu jednak wysłała mnie na zdjęcia próbne do filmu Andrzeja Wajdy "Kronika wypadków miłosnych" – powiedziała Przetakiewicz.
Wajda dostrzegł w niej talent: - Miałam sceny z Olafem Lubaszenką. Musiałam zagrać dramatyczną i komediową. Panu Andrzejowi spodobało się i zaprosił mnie na swój kurs przygotowawczy do zawodu aktora. Powiedziałam mu jednak: "Mistrzu, dziękuję za to wyróżnienie, ale ja nie czuję w sobie tego talentu".