Justin Timberlake nie będzie prezydentem

Justin Timberlake nie planuje kariery politycznej.

Muzyk w ciągu ostatnich lat spełniał się w kinie i na innych polach. Choć bezpośrednie działanie na scenie politycznej go nie interesuje, wokalista zgadza się, że w USA nadszedł czas na zmiany.

Justin Timberlake nie będzie prezydentem

28.12.2011 03:34

- Byłbym słabym prezydentem - stwierdził artysta. - Poza tym po prostu nie chciałbym się w to pakować osobiście. Ale popieram ludzi, którzy dzielą się swoimi frustracjami i piętnują nadużycia. Kiedyś Ameryka była krajem nieograniczonych możliwości, a teraz ciężko coś osiągnąć bez pieniędzy. Szkoda, że nie ma prostego rozwiązania tego problemu.

Timberlake wystąpił ostatnio w filmie science fiction "Wyścig z czasem", który w naszych kinach zagościł 2 grudnia. Jego muzyczny dorobek zamyka album "FutureSex/LoveSounds" z września 2006 roku.
ZOBACZ TAKŻE:

"Gwiazdy oglądają": Tomasz Ciachorowski


Dołącz do nas na Facebooku!

**[

Natasza boi się męża. Dlaczego? ]( http://film.wp.pl/natasza-urbanska-boi-sie-meza-dlaczego-6025272215172225g )*
*
[

Co słychać u Kasi z "13 posterunku"? ]( http://teleshow.wp.pl/13-posterunek-co-sie-dzieje-z-aleksandra-wozniak-6026606755153025g )**


**[

Pamiętacie Witię z "Samych swoich"? ]( http://komediowo.pl/gid,13708823,img,13709100,title,Pamietacie-Witie-z-bdquoSamych-swoichrdquo,galeria.html )**

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)