Kalina Jędrusik i Stanisław Dygat: Najbardziej rozwiązła para PRL-u.
''Nie wyobrażam sobie życia bez seksu''
Nie potrafili bez siebie żyć, a jednocześnie zdradzali się, gdy tylko naszła ich na to ochota. I nigdy nie mieli o to do siebie pretensji.
- Jest wariatką. Ale nie zamieniłbym jej na żadną inną! - mówił o Kalinie Jędrusik jej mąż, Stanisław Dygat.
Z pozoru trudno o bardziej niedobraną parę. Ona, „bogini seksu”, niestroniąca od romansów, kochająca skandale i życie w blasku reflektorów. On, znacznie starszy, ceniony pisarz, intelektualista, w dodatku od wielu lat żyjący w związku małżeńskim. Nie potrafili bez siebie żyć, a jednocześnie zdradzali się, gdy tylko naszła ich na to ochota. I nigdy nie mieli o to do siebie pretensji.
- Nie wyobrażam sobie życia bez seksu. Brak seksu to kalectwo, które trzeba leczyć – mówiła Jędrusik, tłumacząc, dlaczego przez ich dom przewija się tylu kochanków.
Ten romans wywołał ogromny skandal obyczajowy, a zgorszony Gomułka próbował nawet usunąć aktorkę z telewizji.