Katarzyna Wajda: O niej będzie głośno!
Kim jest ta piękna i do niedawna nikomu nieznana aktorka? Poznajcie filmową żonę Magika
Wszystko za sprawą przełomowej roli w głośnym filmie „Jesteś Bogiem”, dzięki której zwróciła na siebie uwagę mediów. Kim jest ta piękna i do niedawna nikomu nieznana aktorka?
Nie wszyscy widzowie wiedzą, że młoda Wajda oprócz urody posiada również wyjątkowy talent, którego pozazdrościć jej może niejedna koleżanka po fachu. Aktorka udowodniła to w filmie Leszka Dawida, w którym wcieliła się w żonę legendarnego „Magika”. Do tego dochodzi jeszcze jej nazwisko – godne samego mistrza. Jesteście ciekawi, co łączy wschodzącą gwiazdę polskiego kina z oscarowym reżyserem?
Oto Katarzyna Wajda – filmowa żona lidera Paktofoniki! Zobaczcie, jak wygląda start tej początkującej gwiazdy.
Filmowa żona Magika
Rudowłosa aktorka zagrała żonę Piotra „Magika” Łuszcza w długo oczekiwanym polskim filmie „Jesteś Bogiem”.
Nic dziwnego, że za sprawą tej roli wszystkie obiektywy fotoreporterów w Polsce wycelowane są w jej kierunku. Trzeba przyznać, że młoda Wajda ma w sobie wszystko, co potrzebne, aby osiągnąć sukces – niezwykłą urodę, talent oraz przełomową kreację.
W polskim światku filmowym wszyscy mówią o „Jesteś Bogiem”. Obrazem Leszka Dawida zachwycają się krytycy, a także Kuba Wojewódzki oraz cenieni reżyserzy, jak choćby Marek Koterski.
Razem z nazwiskiem Marcina Kowalczyka (odtwórcy roli „Magika”) wymieniana jest jego filmowa żona. Obojgu udało się wykreować role, o których trudno będzie zapomnieć.
Czy fani zespołu Paktofonika docenią ich starania?
Stopień pokrewieństwa z Wajdą
Jesteście ciekawi, co łączy Katarzynę Wajdę z legendarnym polskim reżyserem, twórcą m.in. „Człowieka z żelaza” czy filmu „Popiół i diament”?
- Pokrewieństwo jest po stronie mojego męża, o czym nie wiedziałam, kiedy się poznaliśmy. *Andrzej Wajdato dziadek stryjeczny mojego męża, Mateusza. Oczywiście miałam przyjemność spotkać kilka razy Andrzeja Wajdę. Zostałam mu przedstawiona jako żona Mateusza* - wyjaśnia w wywiadzie aktorka, która ukończyła łódzką szkołę filmową.
Przełomowa rola w karierze
Początkująca gwiazda zaznacza, że powinowactwo ze znaną osobistością wcale nie pomogło jej w karierze. Przez dłuższy czas Katarzyna występowała pod panieńskim nazwiskiem – Wianecka.
Mąż aktorki, Mateusz Wajda, jest operatorem i fotosistą na planach filmowych. Brał udział w realizacjach filmów „Katyń”, „Dzień kobiet” czy „Bez wstydu”.
Obecnie para wychowuje swojego półtorarocznego synka, Tobiasza.
* Czy cały ten medialny szum wokół filmu „Jesteś Bogiem” pomoże młodej mamie i aktorce wybić się na pierwszy plan?* Z całą pewnością.
Serialowa przeszłość
Katarzyna Wajda, zanim zagrała w produkcji Leszka Dawida, dała się poznać widzom za sprawą swoich telewizyjnych występów, m.in. w serialu „Hotel 52”, „Linia życia” czy „Samo życie”.
Przewidujemy, że po premierze filmowej biografii zespołu *Paktofonika dla młodej Wajdy otworzą się drzwi do wielkiej kariery.*
Relacja z premiery
W oczekiwaniu na kolejny film ze śliczną Kasią Wajdą w roli głównej, zobaczcie relację z oficjalnej premiery „Jesteś Bogiem”.
W tym tygodniu w Multikinie Złote Tarasy odbyła się premiera filmu w reżyserii Leszka Dawida. Film, który na tegorocznym Festiwalu Filmowym w Gdyni został dosłownie obsypany nagrodami, ściągną całą towarzyską śmietankę Warszawy.
Pojawiła się Doda, Tomasz Karolak, Natalia Siwiec, Kazik Staszewski, Weronika Rosati oraz twórcy filmu.
Relacja z premiery
Historia realizacji filmowego obrazu o powstaniu grupy hip-hopowej Paktofonika zaczęła się ponad 10 lat temu od artykułu Lidii Ostałowskiej.
Tekst okazał się ważnym głosem na temat historii zespołu i stał się inspiracją dla Macieja Pisuka do napisania scenariusza.
Przez wiele lat scenarzysta musiał pokonać wiele przeszkód, aby film mógł powstać. Najpierw zmierzył z oporem żyjących członków Paktofoniki.
* - Byliśmy już zmęczeni szumem, jaki powstał wokół zespołu, i ludźmi, którzy ciągle dzwonili i coś proponowali* - twierdzi Wojciech "Focus" Alszera.
Następnie scenarzysta szukał odważnego reżysera, a później producenta, którzy chcieliby zrobić film na podstawie jego scenariusza.
- Nikt nie wierzył, że z tekstu o hip-hopie można zrobić kasowy film, ale się nie poddawałem. Teraz, gdy film trafia do szerszej publiczności, czuję, że coś wygrałem - mówi scenarzysta, któremu udało się namówić do współpracy najpierw Leszka Dawida, a później Studio Filmowe Kadr.
Film jest historią fabularną, która pokazuje, jak wyglądało życie i początki działalności młodych hip-hopowców z Katowic.
Relacja z premiery
Na pierwszym planie przedstawiona została tragiczna postać Piotra Łuszcza "Magika", który popełnił samobójstwo.
- Nie jest łatwo grać kogoś, kto jest żywą legendą, spotykać ludzi, których on znał. Była pewna obawa o to, jak film zostanie przez nich odebrany, ale zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy, by był on jak najbardziej prawdziwy - mówi Marcin Kowalczyk, odtwórca głównej roli.
Na ekranie w towarzyszyli mu: Tomasz Schuchardt jako Wojciech Alszer „Fokus”, Dawid Ogrodnik jako Sebastian Salbert „Rahim” oraz Arkadiusz Jakubik jako „Gustaw”.
* Film wchodzi do kin w piątek 21 września.*
(kk/AKPA/al)