W miniony czwartek nieznany sprawca ukradł Kevinowi Baconowi telefon komórkowy.
Zdarzenie miało miejsce na stacji metra w Nowym Jorku. Aktor starał się dognić sprawcę, jednak ten zdążył zbiec. Wówczas gwiazdor filmu "Footloose" poprosił o pomoc nowojorską policję. Napad miał miejsce dokładnie na stacji metra na Manhattanie - informuje The New York Post.
Według doniesień nowojorskiej policji, nikt z obsługi metra nie został poinformowany o zdarzeniu. Policja nie potwierdziła dotychczas czy akta sprawy napadu zostały już założone.
Rzecznik aktora poinformował, że Bacon jest w tej chwili nieosiągalny, ponieważ podróżuje ze swoim zespołem, the Bacon Brothers.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.