Kłamstwo Angeliny Jolie wyszło na jaw? "Ona nie potrafi ugotować nawet jajka"

Choć od publikacji okładkowego wywiadu z Angeliną Jolie minęły już 3 tygodnie, rozmowa nadal budzi sporo kontrowersji, zaś media wciąż rozbierają ją na czynniki pierwsze, starając się potwierdzać poszczególne rewelacje aktorki.

Serwis odnosząc się do słów, w których Jolie opowiada o swoim rzekomym nowym hobby – gotowaniu dla licznej rodziny - pisze, że aktora jedynie stwarza pozory normalnej mamy. Jak twierdzą "życzliwi" z jej otoczenia, wychudzona gwiazda wręcz brzydzi się kuchnią, a rewelacje o podjętej przez nią nauce gotowania są kłamstwem.

- Twierdzi, że bierze lekcje gotowania, ale prawda jest taka, że ani nie potrafi, ani nie chce gotować. Podobne rzeczy opowiadała już kilka lat temu. Angie nie potrafi ugotować jajka lub makaronu, przypala nawet tosty – mówi źródło RadarOnline.

Podobno Jolie jest tak wielkim kucharskim antytalentem, że gdy nie może oddelegować do gotowania gosposi, w przygotowaniu posiłku dla młodszego rodzeństwa pomaga jej 11-letnia córka Shiloh.

- Angie przeważnie pozostawia gotowanie gosposi lub zamawia coś na dowóz. Prawda jest taka, że ona nawet nie lubi jeść - dodaje informator serwisu.

Źródło przypomina przypadek, gdy ludziom robiło się niedobrze po spróbowaniu potrawy Jolie. Chodzi o robaki, jakie przyrządzała w Kambodży na potrzeby programu w tamtejszej telewizji.

– Myślała, że jest topowym szefem kuchni, a ludzi aż odrzucało. Dziś nikt nie chce stołować się w jej domu - kończy swoje rewelacje informator.

Wcześniej głośno było o skandalicznym castingu, jaki wśród dzieci z nizin społecznych przeprowadzali współpracownicy Jolie, oraz o tym, że rozwód gwiazdy z Bradem Pittem to fikcja.