Krystyna Podleska: "dziewczyna Misia" wraca z książką

Obraz
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

/ 7Wiodło się jej różnie

Obraz
© Materiały prasowe

Jeszcze niedawno mówiła, że nie chce być tylko „Krysią z Misia”, a współpracę ze Stanisławem Bareją uważa już za dawno zamknięty rozdział.
Teraz jednak chyba zmieniła zdanie. Niedawno pojawiła się na premierze książki, wywiadu-rzeki zatytułowanego „Dziewczyna Misia”, w którym opowiada o swoim życiu prywatnym i zawodowym.

A wiodło się jej różnie. Przez jakiś czas kursowała między Anglią a Polską, aż wreszcie postanowiła osiedlić się w Krakowie.

Niestety, filmowcy o niej zapomnieli i Krystyna Podleska mogła liczyć jedynie na niewielkie rólki. Dlatego postanowiła otworzyć własny biznes – ale i tutaj nie wszystko potoczyło się zgodnie z planem i aktorka musiała ogłosić bankructwo.

/ 7Żywiołowe dziecko

Obraz
© East News

Podleska, córka Polaka i Niemki żydowskiego pochodzenia, urodziła się w 1948 roku w Londynie. Tam też spędziła dzieciństwo, dorastając w swobodnej, artystycznej atmosferze. Początkowo sądziła, że zostanie primabaleriną, ale szybko zrezygnowała z tego marzenia.

- Wylali mnie za niesubordynację, brak poświęcenia, brak postępu, ćwiczeń – mówiła w "Głosie Wielkopolskim".

Nie pomogło nawet wysłanie Podleskiej do przyklasztornej szkoły z internatem prowadzonej przez zakonnice. Aktorka śmiała się, że „siała zgorszenie” i była dla swoich opiekunek prawdziwym utrapieniem.

/ 7Romans z polskim kinem

Obraz
© East News

Wreszcie Podleska znalazła sposób na spożytkowanie swojej energii – występy na scenie. A stamtąd wkrótce trafiła przed kamery. Zadebiutowała malutką rólką w udanym „Na samym dnie” Skolimowskiego, a kilka lat później, gdy przeprowadziła się z rodzicami do Polski, trafiła do „Za rok, za dzień, za chwilę...” Lenartowicza.

- Mój ojciec przed wojną przyjaźnił się ze Stasiem Dygatem *– wspominała w „Dzienniku”. *- Kiedy byłam już po szkole teatralnej w Londynie, Stanisław Lenartowicz, który też przyjaźnił się z Dygatami, robił film o dziewczynie skrzypaczce, która przyjeżdża na festiwal Wieniawskiego i przy okazji szuka ojca Polaka. Potrzebowali do tej roli dwujęzycznej aktorki i tak znalazłam się w polskim kinie. Później Krzysztof Zanussi zaangażował mnie do filmu "Barwy ochronne", gdzie zauważyli mnie Stasie (Bareja i Tym - przyp. red.) i zaproponowali rolę w "Misiu".

/ 7"Taka jestem nieubrana"

Obraz
© Materiały prasowe

To właśnie „Miś” zaważył na dalszej karierze Podleskiej, choć ona sama swój występ w filmie nazywa teraz „błogosławieństwem”.

- Przypuszczam, że to mnie szalenie szufladkuje, ale mając na uwadze, ile mi "Miś" dał, byłoby grzechem mówić, że to przekleństwo – mówiła w „Dzienniku”.

Pracę na planie wspominała jako harówę, choć bywało też wesoło. Jak wtedy, kiedy powstała – zaimprowizowana – scena „taka jestem nieubrana”.

- Jestem taka roztrzepana, że zapomniałam, iż nie mam nic pod spodem. Chciałam być autentyczna, bo bardzo poważnie traktowałam wówczas swoje aktorstwo i chciałam zagrać, że taka jestem nieprzygotowana, ale zapomniałam, że nie mam nic pod szlafrokiem i tak wyszło. Oczywiście to ujęcie trafiło do filmu – śmiała się.

/ 7„Straciłam impet”

Obraz
© East News

Niestety, wkrótce po premierze musiała wyjechać z kraju.

- Po "Misiu" faktycznie pojawiło się zainteresowanie moją osobą, dostawałam propozycję, ale przerwał to stan wojenny, który na kilka lat wykluczył możliwość grania w Polsce. W tym czasie w ogóle tutaj nie przyjeżdżałam, poza tym, kompletnie nie wypadało wówczas w niczym grać – mówiła w „Dzienniku”.

Jak tłumaczyła, to między innymi dlatego przestała pokazywać się na ekranie.

- Te pięć lat minęło, a ja straciłam impet. Dużo podróżowałam po świecie z ówczesnym mężem dyrygentem i moja kariera się rozmydliła. Nie wiem więc, czy grałabym więcej, gdyby nie "Miś", ponieważ mam wrażanie, że bardziej szufladkowało mnie to, iż się urodziłam w Anglii – dodawała.

/ 7Marzenia o macierzyństwie

Obraz
© Forum

Zawodowe niepowodzenia Podleska przełknęła bez większego żalu – ale znacznie gorzej radzi sobie z rozczarowaniami w życiu prywatnym. Za mąż wychodziła trzy razy. Jej pierwszym wybrankiem został Janusz Różycki, polski szermierz. Małżeństwo przetrwało siedem lat.

Później związała się z Jackiem Kaspszykiem, dyrygentem – rozwiedli się po zaledwie pięciu latach. Dopiero u boku trzeciego męża aktorka znalazła szczęście. Od 1989 jest żoną Janusza Szydłowskiego, aktora i reżysera. I choć odnalazła spokój, ubolewa jednak nad tym, że nie została matką.

- Żałuję, że nie mam dzieci – mówiła w „Życiu na gorąco”. - Kiedyś bałam się, że sobie nie poradzę, że będę za bardzo uległa. I że sama jestem dzieckiem

/ 7Kobieta pracująca

Obraz
© Forum

Podleska pojawia się na scenie i zajmuje się tłumaczeniem sztuk. Postanowiła też wraz ze swoją przyjaciółką Elżbietą Przeździecką otworzyć w centrum Krakowa sklep z kosmetykami i bielizną wyszczuplającą.

- Ja pracy się nie boję. A gdy ludzie z niedowierzaniem pytali, czy to ja, z uśmiechem odpowiadałam im, że tak! - mówiła cztery lata temu.

I choć nie narzekały na brak klientów, okazało się, że paniom ledwo starcza na wysoki czynsz za lokal. Wtedy podjęły decyzję o likwidacji sklepu. Ale Podleska nie straciła dobrego humoru.

- Zostało nam trochę kosmetyków. Szkoda je zmarnować, więc któregoś dnia chyba staniemy z nimi na targu – śmiała się.

Źródło artykułu: WP Film

Wybrane dla Ciebie

Już 130 mln wyświetleń. Jeden z największych hitów w historii Netfliksa
Już 130 mln wyświetleń. Jeden z największych hitów w historii Netfliksa
Jest niemile widziany. Nie został zaproszony na ślub brata
Jest niemile widziany. Nie został zaproszony na ślub brata
Żona Bruce'a Willisa zamieszkała w osobnym domu. Tłumaczy, dlaczego
Żona Bruce'a Willisa zamieszkała w osobnym domu. Tłumaczy, dlaczego
Myślał, że to koniec kariery. "Film umarł. Był porażką"
Myślał, że to koniec kariery. "Film umarł. Był porażką"
James McAvoy zaatakowany w barze. Rzucił się na niego obcy mężczyzna
James McAvoy zaatakowany w barze. Rzucił się na niego obcy mężczyzna
Koniec złudzeń. Dzieło życia Kevina Costnera trafiło do kosza
Koniec złudzeń. Dzieło życia Kevina Costnera trafiło do kosza
Michael Caine wraca z emerytury. 92-letni aktor zagra w filmie
Michael Caine wraca z emerytury. 92-letni aktor zagra w filmie
Słaby film, potem wielki skandal. Domaga się milionów odszkodowania od Baldoniego
Słaby film, potem wielki skandal. Domaga się milionów odszkodowania od Baldoniego
"Breslau": ogromny rozmach i wartka akcja. Takiego serialu potrzebowaliśmy
"Breslau": ogromny rozmach i wartka akcja. Takiego serialu potrzebowaliśmy
Romans kwitnie. Nie mogli oderwać od siebie rąk
Romans kwitnie. Nie mogli oderwać od siebie rąk
Polski serial powrócił po 17 latach. Dla wielu widzów był najlepszy
Polski serial powrócił po 17 latach. Dla wielu widzów był najlepszy
Odeszła z sekty, mając 22 lata. Mówi o religii odpowiedzialnej za "okropne rzeczy"
Odeszła z sekty, mając 22 lata. Mówi o religii odpowiedzialnej za "okropne rzeczy"