Krystyna Sienkiewicz: Nie zrobiła intercyzy. To był błąd

Gdy trafiła na wielki ekran, z miejsca stała się ulubienicą męskiej części publiczności. Wydawało się, zwłaszcza w tych trudnych i ponurych czasach, że jej życie przypominało bajkę: była piękna, inteligentna, zabawna i bogata, jeździła po świecie, w kieszeni miała dolary, a panowie tracili dla niej głowy.

Aktorka skończyła 80 lat
Źródło zdjęć: © EastNews

/ 7Aktorka skończyła 80 lat

Obraz
© EastNews

W rzeczywistości Krystyna Sienkiewicz kryła w sobie wielką tajemnicę. W młodości została ciężko doświadczona przez los i nigdy nie zapominała o traumatycznych przeżyciach z dzieciństwa. Jako mała dziewczynka straciła rodziców, a potem została rozdzielona z bratem, którego umieszczono w domu dziecka. Wkrótce zaś i ona sama trafiła do sierocińca.

Długo szukała uczucia, jednak nie dane jej było zaznać szczęścia w miłości. Dziś mówi, że woli życie w pojedynkę i nie chce być zdana na niczyją łaskę. I choć twierdziła, że nie pragnie mieć dzieci, kiedy usłyszała o porzuconej w szpitalu dziewczynce, nie mogła pozostać obojętna na jej los.


/ 7''Brat chciał mnie zabić''

Obraz
© EastNews

Urodziła się 14 lutego 1935 roku w Ostrowi Mazowieckiej, gdzie jej mama zatrudniła się jako nauczycielka, ojciec zaś otrzymał posadę sekretarza gminy.

Jak przyznaje, z dzieciństwa pamięta niewiele, ale po latach dowiedziała się, że niewiele brakowało, a zginęłaby z ręki... własnego brata.

- Z opowiadań wiem, że Rysiu, mój starszy brat, chciał mnie zabić – opowiadała w Super Expressie.

- Gdy byłam malutka, stanął nade mną z ogromnym polanem i krzyknął: "Smerda, won z mojej luli". Pewnie chciał powiedzieć: "Smarkula, won z mojego łóżeczka", ale mu nie wyszło. Na szczęście mama to zobaczyła i go powstrzymała. Inaczej byłabym okaleczona albo bym nawet po prostu nie żyła.

/ 7Pomógł jej dyrektor sierocińca

Obraz
© PAP

Rodziców straciła wcześnie. Wiele razy się przeprowadzali, szukając jakiegoś bezpiecznego i spokojnego miejsca do życia, ale, niestety, los im nie sprzyjał. Ojca Sienkiewicz aresztowało SS; trafił do obozu i tam został zabity. Matka zaczęła ciężko chorować. Pomoc nie przyszła na czas i kobieta zmarła. Mała Krystyna i jej brat Ryszard zostali zupełnie sami.

To ciotka zaoferowała swoją pomoc, przyjmując do siebie dziewczynkę. Ale chłopcem nie zdołała się już zaopiekować.

- Rysia nie mogła zabrać, bo miała już 2-letniego synka, jej mąż zginął w Powstaniu Warszawskim. Nie dałaby więc sama rady z trójką dzieci. Rysio trafił więc do domu dziecka przy ul. Krypskiej w Warszawie, a ja z nią pojechałam do Szczytna – opowiadała aktorka w Super Expressie.

To właśnie dyrektor domu dziecka odkrył jej talent plastyczny, kiedy przyjechał z wizytą, by poznać siostrę Rysia.

- Chyba uznał, że jakiś potencjał mam. Ciotka chciała, bym była przedszkolanką, ale on powiedział: "Po moim trupie! Nie będzie żadną przedszkolanką, skończy wyższą uczelnię". I zabrał mnie na rok do sierocińca, a potem zapisał do liceum plastycznego w Łodzi.

/ 7Zaczęło się od grypy

Obraz
© PAP

Od tej pory sytuacja Sienkiewicz znacznie się poprawiła. Bez problemu dostała się na warszawską ASP, a potem nawiązała współpracę ze Studenckim Teatrem Satyrycznym, robiąc dla nich kostiumy i scenografię. Choć była tak blisko sceny, nie myślała jednak wcale o graniu. Aktorką została właściwie przez przypadek, dzięki... grypie.

Koledzy namawiali ją, by nie rezygnowała z występów. Mieli rację, bo już wkrótce Sienkiewicz zaczęła otrzymywać kolejne, bardzo intratne propozycje zawodowe.

- Nie skończyłam szkoły aktorskiej, bo kręciłam już filmy, robiłam reklamy. Wydaje mi się, że STS dał mi wszystko, co trzeba do aktorskiego majątku – twierdziła.

/ 7''Kandydatka do usidlenia''

Obraz
© PAP

Mężczyźni za nią szaleli.

Ale o swoich podbojach miłosnych mówi niewiele, a nazwiska swoich wielbicieli trzyma w tajemnicy.

Wiadomo na pewno tylko o dwóch, tych, którym udało się wcisnąć na palec aktorki obrączkę. Pierwszym z nich był Włodzimierz Rylski, piosenkarz. Rozstali się, gdy Rylski postanowił przeprowadzić się do Niemiec, a Sienkiewicz, zadowolona z przebiegu swojej kariery, stwierdziła, że nie zamierza opuszczać Polski.

Drugim zaś został kolega z STS-u, Andrzej Przybylski. Ten związek miał jednak wyjątkowo przykre zakończenie.

/ 7Ślub z rozsądku

Obraz
© AKPA

Jeszcze zanim Sienkiewicz stanęła po raz drugi przed ołtarzem, poruszona losem porzuconej w szpitalu małej Julki, postanowiła dziewczynkę adoptować, choć wcześniej zarzekała się, że nie będzie miała dzieci. To dlatego aktorka postanowiła ponownie wyjść za mąż.

- Chciałam, by dziecko miało fajny dom – tłumaczyła w Super Expressie. Wkrótce jednak zrozumiała, że decyzja o ślubie została podjęta zbyt pochopnie.

- Nie zrobiłam intercyzy i to był błąd. Pół majątku wyprowadził dla swojego dziecka i kobiet, które miał – opowiadała.

Nie potrafiła jednak długo żywić żalu do byłego małżonka. Po latach wybaczyła mu wszystko i zajęła się Przybylskim, gdy inni go opuścili.

- No cóż, nikt nie jest bez winy. Dlatego kiedy umierał na raka już po naszym rozwodzie, opiekowałam się nim – mówiła.

Ale od tamtej pory postanowiła cieszyć się życiem „singielki”, zawsze była zresztą kobietą samodzielną i samowystarczalną.

- Cenię sobie życie w pojedynkę – podkreślała.

/ 7''Życie jest karaluchem''

Obraz
© AKPA

Choć aktorka od dłuższego czasu narzeka na problemy ze zdrowiem, wcale nie myśli o emeryturze.Opiekuje się bezdomnymi zwierzętami. Wciąż występuje na scenie. I, tak jak zapowiadała, trzyma się z dala od seriali telewizyjnych.

- Serialom na stałe mówię nie, bo nie muszę się w to bawić, skoro mam teatr i ważniejsze aktywności – podkreślała stanowczo w Fakcie.

Pytana przez Dziennik Bałtycki, skąd bierze na to wszystko siłę, odpowiadała:

- Lubię życie, bo gdybym nie lubiła, to bym się dawno powiesiła na rajstopie u klamki". Fryderyk Jarosy mówił, że ma sposób na karalucha. „Jaki?”, pytano. „Polubić”, odpowiadał. I ja tak robię. Życie jest karaluchem, którego trzeba polubić. (sm/gk)

Wybrane dla Ciebie
Po 50 latach zorientował się, że popełnił błąd. Internet nie zostawia na Pacino suchej nitki
Po 50 latach zorientował się, że popełnił błąd. Internet nie zostawia na Pacino suchej nitki
Oto nowy Rocky. Jest o ponad 50 lat młodszy od Stallone'a
Oto nowy Rocky. Jest o ponad 50 lat młodszy od Stallone'a
"Fantastyczny". Nowa wersja hitu z lat 80. W PRL kultowy film wideo
"Fantastyczny". Nowa wersja hitu z lat 80. W PRL kultowy film wideo
Najdłuższe samobójstwo w historii Hollywood. Życie Montgomery’ego Clifta poraża tragizmem
Najdłuższe samobójstwo w historii Hollywood. Życie Montgomery’ego Clifta poraża tragizmem
Program TV. Polska komedia, która zawojowała kina, teraz do zobaczenia w domu
Program TV. Polska komedia, która zawojowała kina, teraz do zobaczenia w domu
Premiery w październiku 2025. "Historia Eda Geina" ma konkurencję, idzie "Potwór z Florencji"
Premiery w październiku 2025. "Historia Eda Geina" ma konkurencję, idzie "Potwór z Florencji"
Numer jeden w Polsce. Pentagon uderza w przebój Netfliksa
Numer jeden w Polsce. Pentagon uderza w przebój Netfliksa
"Wiozą mamę". Została zabita na oczach córeczki przez stalkera
"Wiozą mamę". Została zabita na oczach córeczki przez stalkera
Costner w tarapatach. Przegrywa w sądzie
Costner w tarapatach. Przegrywa w sądzie
Budzi kontrowersje. Dla wielu widzów najlepszy polski serial wojenny
Budzi kontrowersje. Dla wielu widzów najlepszy polski serial wojenny
Bijatyka w zatłoczonym barze. Hollywoodzki aktor położył rękę na niewłaściwej kobiecie
Bijatyka w zatłoczonym barze. Hollywoodzki aktor położył rękę na niewłaściwej kobiecie
W PRL został zakazany. Powraca "najbardziej wstrząsający film wojenny"
W PRL został zakazany. Powraca "najbardziej wstrząsający film wojenny"