Mackenzie Foy grała Renesmee w "Zmierzchu". Zobaczcie, jak się zmieniła

Mackenzie Foy jest jedną z najmłodszych gwiazd wylansowanych na popularnej sadze o wampirach. Młodziutka aktorka zauroczyła wówczas wdziękiem i nieprzeciętną urodą. Od premiery finałowej części "Zmierzchu" minęło jednak już praktycznie 8 lat, a filmowa Renesmee zdążyła już zaprezentować swój talent w zupełnie innych rolach. Z biegiem czasu z uroczej dziewczynki stała się też piękną młodą kobietą. Zobaczcie, jak się zmieniła!

Mackenzie Foy dała się poznać szerokiej publiczności, grając w serii ekranizacji wyjątkowo popularnej książkowej sagi "Zmierzch". Zagrała wówczas córkę Belli i Edwarda, partnerując na ekranie Kristen Stewart i Robertowi Pattinsonowi. Produkcja, której ostatnia część miała premierę w 2012 r., przyniosła młodym aktorom ogromną popularność i otworzyła furtkę do kariery.

Dziś Stewart i Pattison grają u boku najlepszych, śmiało wkraczając do grona pierwszoligowych przedstawicieli Hollywood. Dla Foy, która w czasie pracy nad wampirzą sagą była 12-letnią zaledwie dziewczynką, udział w kasowym przedsięwzięciu też okazał się trampoliną do sławy.

Z czasem zaczęły się pojawiać kolejne propozycje. Nastoletnia aktorka zagrała m.in. w uznanym przez widzów i krytyków horrorze "Obecność". Na większą rolę musiała poczekać kilka lat, ale opłacało się: w 2018 r. znów zagrała w kinowym hicie. Tym razem przeniosła się do świata baśni w filmie "Dziadek do orzechów i cztery królestwa”, grając u boku m.in. Keiry Kinghtley.

Z uwagi na nieprzeciętną urodę i dziewczęce, delikatne rysy, Mackenzie gra zazwyczaj bardzo młode bohaterki. Fakt ten sprawia, że można zapomnieć, że dawno przestała być małą dziewczynką. 19-letnia Mackenzie (w listopadzie skończy 20 lat) coraz śmielej poczyna sobie w branży filmowej. Niebawem pojawi się na ekranach u boku Kate Winslet w filmie "Black Beauty". Czy będzie o niej głośno? Bardzo możliwe. Ma talent i urodę, czyli wszystko, żeby podbić Hollywood.