Malcolm McDowell w horrorze na wesoło
Malcolm McDowell wcielił się w postać doktora Sama Loomisa w remake'u kultowego horroru "Halloween". Brytyjski aktor zastąpił w tej roli Donalda Pleasance'a.
Pleasance stworzył odrażającą postać w pierwszej części filmu z 1978 roku i odtwarzał ją aż do śmierci podczas pracy nad częścią szóstą. Producenci uważają, że McDowell jest jego doskonałym następcą, ponieważ przydaje czarnemu charakterowi cech humorystycznych.
Producent Malek Akkad przyznaje, że znalezienie następcy aktora nie było łatwe, ale McDowell spisał się w tej roli znakomicie.
- Każda kwestia, którą wypowiada, jest zadziwiająca - powiedział Akkad telewizji MTV. - Jego interakcja z pozostałymi bohaterami jest cudowna. Bawi się rolą. Od czasu do czasu improwizuje, dzięki czemu trzyma pozostałych aktorów w napięciu, co z kolei czyni każdą kolejną scenę podniecającą.
- Donald traktował tę rolę bardzo poważnie - dodał producent. - Kochał tę postać i zwykł mawiać, że będzie ją grac aż do części numer dwadzieścia dwa... Odtwarzał kwestie wiernie, słowo po słowie - każdy wyraz miał niezwykły ciężar. Malcolm bawi się tekstami.
Malcolm McDowell, legendarny bohater "Szczęśliwego człowieka" i "Mechanicznej pomarańczy", wystąpił ostatnio w filmie "Podniebna wojna" z 2005 roku.