Maya Thurman-Hawke idzie w ślady rodziców. Długo unikała blasku fleszy
Niemal przez całe życie córka Umy Thurman i Ethana Hawke'a unikała kontaktu ze światem show-biznesu. Rzadko pojawiała się na czerwonym dywanie w towarzystwie któregoś z rodziców i nic nie wskazywało na to, że marzy jej się kariera aktorki. To już jednak przeszłość.
19-letnia Maya Thurman-Hawke, po niedawnej przygodzie z modelingiem, dołączyła do obsady miniserialu na motywach powieści "Małe kobietki", w którym zagra jedną z głównych ról - Josephine "Jo" March. Czyżbyśmy obserwowali początek wielkiej kariery?
Mając znane nazwiska i urodę po słynnej mamie, Maya jest na dobrej drodze do podbicia Hollywood. Co ważne, aktorstwo nie jest jej pierwszym wyborem, a rodzice nigdy nie załatwiali jej castingów, stawiając na samodzielne wybory córki. Maya wreszcie postanowiła spróbować swoich sił przed kamerą, udowadniając, że niedaleko pada jabłko od jabłoni.
Nikt nie wiedział, jak wygląda
Maya Thurman-Hawke przyszła na świat 8 lipca 1998 r. jako najstarsze dziecko Umy Thurman i jej drugiego męża, Ethana Hawke'a, którego poznała na planie filmu "Gattaca – Szok przyszłości" (1997).
Rodzice dziewczynki przez wiele lat dbali o jej prywatność, nie zabierali jej na uroczyste imprezy i unikali blasku fleszy. Na tyle skutecznie, że media praktycznie zapomniały o córce aktorskiej pary, o której zrobiło się naprawdę głośno dopiero kilka miesięcy temu. Na krótko przed 19. urodzinami Maya objawiła się światu jako fotomodelka, współpracująca z kilkoma prestiżowymi markami.
"Nie przejmuj się za bardzo"
W rozmowie z "Vanity Fair" przyznała, że jako dziecko była rzadkim gościem na imprezach z udziałem rodziców. A gdy już do tego dochodziło, to dbali, by Maya cieszyła się z własnych doświadczeń.
- Pierwszą, a zarazem najlepszą "poradą" od rodziców, która przychodzi mi do głowy, to nie przejmować się za bardzo i uśmiechać się, jeśli sprawia mi to przyjemność – wspominała Maya.
Kilka miesięcy temu w mediach zaczęły się pojawiać zdjęcia i nagrania reklamowe, na których Maya Thurman-Hawke pozowała w kampaniach AllSaints czy Calvin Klein. Jednocześnie wszędzie podkreślano, że nastolatka uczęszcza do prestiżowej nowojorskiej uczelni i traktuje modeling jako zajęcie dodatkowe. Teraz do swojego portfolio będzie mogła dopisać występ w brytyjskiej ekranizacji "Małych kobietek", w której pojawiła się m.in. Emily Watson.
W poszukiwaniu miłości
Maya swoją urodę odziedziczyła po mamie, która związała się z Ethanem Hawkiem po krótkim (1990-1992) i nieudanym małżeństwie z Garym Oldmanem.
Pod koniec 1997 r. zaszła w ciążę i zgodziła się na kolejny ślub. Niedługo potem na świat przyszła Maya Ray, a cztery lata później Roan. Wydawało się, że Thurman i Hawke są dla siebie stworzeni, dlatego kiedy zaczęły krążyć pogłoski o niewierności aktora, początkowo sądzono, że to wymysły znudzonych dziennikarzy. Niestety, plotki szybko okazały się prawdą - na jaw wyszedł romans Hawka z pewną modelką, później zaś okazało się, że sypia z niańką własnych dzieci.
Walka o dziecko
Dla Thurman był to ogromny cios. Rozwód okupiła depresją, później zdecydowała się na psychoterapię, ale długo nie mogła odzyskać wewnętrznego spokoju. Mówiła, że boi się, że nigdy już nie podniesie się po tym ciosie i pewnie "nikogo więcej już nie pokocha".
Zmieniła zdanie, gdy w Mediolanie, na kolacji u Donatelli Versace, poznała Arpada Bussona (na zdjęciu). Kolejny związek aktorki to seria wzlotów i upadków. Thurman przyjęła zaręczyny, ale do ślubu nie doszło. Wkrótce zaszła w ciążę i na świat przyszła Luna, która stała się zarzewiem nowego sporu. Thurman i Busson rozstali się w 2014 r. i to właśnie wtedy mężczyzna zaczął się ubiegać o przyznanie opieki nad ich dzieckiem.