''Mercenaries'': Kobieca odpowiedź na ''Niezniszczalnych''
Wielki budżet, równie wielkie (dosłownie!) gwiazdy kina akcji oraz możliwość niszczenia wszystkiego, co staje na drodze – "Niezniszczalni 3” pojawią się w kinach już 14 sierpnia.
08.08.2014 | aktual.: 13.12.2017 14:01
Takiej okazji nie mogła przepuścić kultowa w wielu kręgach wytwórnia Asylum słynącą z kuriozalnych produkcji klasy B. „Mercenaries” – bo o tej produkcji mowa – to jej riposta na Stallone’a, Gibsona i Schwarzeneggera. Dzieło, jakie serwuję nam twórcy Asylum, to film z o wiele mniejszym budżetem, ale za to piękną, żeńską obsadą i fabułą, która stara się choć trochę zbliżyć do akcji obecnej w „Niezniszczalnych”.
Opowieść zrodzona w głowach filmowców z Asylum do zawiłych nie należy. Jeden z dyplomatów zostaje porwany i uwięziony podczas przebywania w strefie objętej działaniami wojennym. Na ratunek zostają wysłane najlepsze z najlepszych – elita kobiet-komandosów. Ich zadaniem jest infiltracja więzienia i uwolnienie polityka.
Obsada filmu "Mercenaries" prezentuje się znakomicie. Aktorki (oraz kaskaderki!), które pojawią się w najnowszej produkcji Asylum, mają na swoim koncie udział w całkiem znanych i cenionych produkcjach: królowa kina kopanego, Cynthia Rothrock ("China O'Brien"), Zoe Bell ("Death Proof"), Kristanna Loken ("Terminator 3: Rise of the Machines"), Vivica A. Fox ("Kill Bill: Vol. 1") czy Brigitte Nielsen ("Red Sonja").
ZOBACZ ZWIASTUN FILMU:
Przy okazji filmu „Mercenaries” warto także szerzej wspomnieć o samym Asylum. Firma od 1997 roku specjalizuje się niskobudżetowych produkcjach, które szerokim łukiem omijają kina, co jednak w żadnym wypadku nie sprawia, że przechodzą niezauważone. Asylum ma na swoim koncie takie perełki jak: „Pirates of Treasure Island” (2006), „Transmorphers” (2007) czy „Paranormal Entity” (2009). Filmy to odpowiedź na superprodukcje o podobnych tytułach, które trafiają do szerokiej dystrybucji, jednak są wyraźnie okrojone z budżetu, scenariusza, a często również logicznych dialogów i gwiazd. Więcej o kultowej wytwórni i jej produkcjach możecie przeczytać tutaj.
Trzecia część "Niezniszczalnych" zawita do kin w przyszłym tygodniu – „Mercenaries” ominie wielki ekran i od razu trafi na DVD i VOD. Może więc zanim podejmiemy wyzwanie, jakie stawia przed nami Sylvester Stallone i spółka, warto sięgnąć po kobiecą wersję totalnej demolki?