Meryl Streep odpowiada Rose McGowan. Zapewnia, że nie wiedziała o przewinieniach Weinsteina

Meryl Streep odpowiedziała Rose McGowan, która niedawno skrytykowała ją i oskarżyła o hipokryzję. Gwiazda "Grindhouse: Planet Terror" i dawna dziewczyna Marilyna Mansona to jedna z ofiar Harveya Weinsteina. Kobieta zarzuciła Meryl Streep hipokryzję, gdy dowiedziała się, że laureatka Oscarów planuje na Złote Globy ubrać się na czarno w ramach protestu.

Meryl Streep odpowiada Rose McGowan. Zapewnia, że nie wiedziała o przewinieniach Weinsteina
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Michał Nowak

- Aktorki takie jak Meryl Streep, które szczęśliwe pracowały dla Świni (potwora Weinsteina) ubiorą się na czarno na Złote Globy w ramach cichego protestu - napisała na Twitterze McGowan. - Wasze milczenie jest problemem. Bez wahania przyjmiecie nagrody a naprawdę nic nie robicie, by coś zmienić. Gardzę tą hipokryzją. Lepiej ubierzcie się u Marchesy.
Meryl Streep postanowiła publicznie odpowiedzieć koleżance po fachu.

- Atak ze strony Rose McGowan jest bolesny - napisała Streep. - Chcę jednak, by wiedziała, że nie wiedziałam o przestępstwach Weinsteina, ani w latach 90., kiedy ją zaatakował, ani w kolejnych dekadach, gdy kontynuował swe napaści. To nie było celowe przemilczenie sprawy. Nie wiedziałam. Nie daję cichej akceptacji na gwałt. Nie podoba mi się, kiedy młode kobiety są atakowane. Nie wiedziałam, co się dzieje. Nie wiem, gdzie Harvey mieszka, nigdy nie byłam w jego domu. Nigdy nie zaprosił mnie do swojego pokoju hotelowego. Raz byłam w jego biurze z Wesem Cravenem na spotkaniu w sprawie "Koncertu na 50 serc" w 1998.

Obraz
© East News

Rose McGowan dawniej i dziś

W dalszej części swego listu Streep pisze o tym, że nie każdy aktor, aktorka i reżyser, którzy kręcili filmy dystrybuowane przez Weinsteina wiedział o jego nadużyciach. Przekonuje też, że by zdobyć sławę on bardziej potrzebował jej (a także innych gwiazd) niż ona jego. Dodała również, że próbowała skontaktować się z Rose McGowan i porozmawiać z nią osobiście, ale Rose nie dała jej szansy.

- Przykro mi, że Rose widzi we mnie przeciwniczkę - kończy Streep. - Jesteśmy razem z innymi kobietami, stawiamy opór temu samemu przeciwnikowi: starym czasom, gdy kobiety były wykorzystywane, napastowane i nie pozwalano im na podejmowanie decyzji na najwyższych szczeblach kariery w tej branży. To właśnie tam dochodziło do zatuszowań i to te miejsca trzeba zdezynfekować i zjednoczyć się, dopiero wtedy coś się zmieni.
Przypomnijmy, że magazyny "New York Times" i "New Yorker" ujawniły wyniki swych śledztw. W artykułach czytamy, że Harvey Weinstein przez 30 lat molestował kobiety. Dochodziło też do gwałtów. Wśród pokrzywdzonych są Asia Argento, Lucia Evans, Mira Sorvino, Ashley Judd i właśnie Rose McGowan.

Rose McGowan znana jest z filmów "Grindhouse", "Maczeta" czy "Conan Barbarzyńca" oraz seriali "Czarodziejki", "Bez skazy" i "Chosen". 16 lutego 2018 roku Meryl Streep będzie można oglądać w filmie "Czwarta władza" ("The Post").

Źródło artykułu:Megafon.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (15)