''Mój rower'': Zobacz, kim zachwyca się Artur Żmijewski! [wideo]

"Objawił się tu jako kompletnie inna postać. Znałem go jako światowej sławy muzyka, osobę której się fantastycznie słucha, i która jest cudnym wirtuozem. A tutaj nagle okazał się fajnym kolegą, ciepłym człowiekiem" – Artur Żmijewski zachwyca się znanym jazzmanem, Michałem Urbaniakiem, z którym spotkał się na planie filmu "Mój rower".

"Jak patrzę na Michała i widzę pokorę z jaką on podchodzi do aktorskich zadań, robi to na mnie naprawdę wielkie wrażenie" – opowiada aktor.
"Mój rower" to aktorski debiut Michała Urbaniaka, który znany jest przede wszystkim jako światowej klasy jazzman. W swojej karierze współpracował z największymi sławami takimi jak Miles Davis, George Benson, Herbie Hancock czy Quincy Jones.

''Mój rower'': Zobacz, kim zachwyca się Artur Żmijewski! [wideo]
Źródło zdjęć: © ITI

W filmie "Mój rower" w reżyserii Piotra Trzaskalskiego („Edi”) Urbaniak gra Włodka, od którego po pięćdziesięciu latach małżeństwa odchodzi żona. Na ekranie towarzyszy mu znakomity Artur Żmijewski oraz obiecujący młody aktor Krzysztof Chodorowski. "Mój rower" jest nietypowym przewodnikiem po męskim świecie, po który ze szczególną uwagą powinny sięgać kobiety. Odpowiada na najważniejsze pytania: dlaczego niezależnie od wieku, gdy facet kocha, nie potrafi wyrazić tego słowami i czy klucz do zrozumienia męskiego punktu widzenia w ogóle istnieje?

„Mój rower” był emocjonalnym wyzwaniem dla Michała Urbaniaka: „tak się zidentyfikowałem z postacią, że miałem kłopoty na co dzień” – zwierzał się po zakończeniu zdjęć. A na festiwalu Tofifest przed szeroką publicznością przyznał, że musiał skorzystać z pomocy psychologicznej.

Pod wrażeniem aktorskiego talentu Michała Urbaniaka jest także reżyser, Piotr Trzaskalski. „Z Michałem jest tak, że jest jak instrument muzyczny. Jeśli się go odpowiednio nastroi, poświęci się mu odpowiednią ilość czasu i wykorzysta się początkowy napęd, na przykład pierwsze trzy duble, to się dostaje super prawdę. Potem robi się kolejne dziesięć i otrzymuje się ją jeszcze raz” – wspomina.

„Mój rower” zbiera entuzjastyczne recenzje na całym świecie – od Ameryki po Australię. Na festiwalu w Chicago publiczność zażądała dodatkowego pokazu, w Melbourne film otrzymał owacje na stojąco. „Mój rower”, jako jeden z dwóch polskich tytułów, zakwalifikował się do prestiżowego Konkursu Głównego na Plus Camerimage, a na festiwalu Tofifest przebił „Różę” czy „Yumę” i został okrzyknięty najlepszym polskim filmem.

Producentem Filmu jest Federico Film, koproducentem TVN S.A. Film powstał przy finansowym wsparciu Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, Urzędu Miasta Łodzi oraz Łódź Film Commission.

* „Mój rower” – cała prawda o facetach OD 16 LISTOPADA W KINACH*

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)