Mroczna i psychologiczna Carrie
Gwiazda remake'u horroru "Carrie", Chloë Moretz, zdradziła, iż nowy film będzie mroczniejszy i bardziej psychologiczny niż produkcja z 1976 roku.
- Film będzie o wiele mroczniejszy i bardziej psychologiczny. Bardziej będzie przypominał "Czarnego łabędzia" - mówi młoda aktorka. - Naprawdę zajrzymy do umysłu Carrie, a także jej więzi z matką Margaret. Akcja rozgrywać się będzie jednak współcześnie.
Młoda aktorka potwierdziła również, że obraz będzie wierniejszy literackiemu pierwowzorowi pióra Stephena Kinga niż dzieło Briana De Palmy, w którym zagrały Sissy Spacek oraz Piper Laurie.
Przypomnijmy, iż główną bohaterką opowieści jest nastolatka, która odkrywa w sobie zdolności psychokinetyczne. Prześladowana przez kolegów i koleżanki ze szkoły oraz gnębiona przez swoją ortodoksyjną matkę (w tej roli zobaczymy Julianne Moore) zaczyna siać terror w miasteczku.
Za kamerą remake'u staje Kimberley Pierce. Scenariusz pisze Roberto Aguirre-Sacasa. Za produkcję odpowiada Kevin Misher.