''Nad życie'': Wywiad z Danutą Stenką
„To piękna, choć tragiczna historia” – *Danuta Stenka o roli doktor Bieleckiej w filmie „Nad życie”. Film można oglądać w kinach od 11 maja.*
Kim jest postać, w którą wciela się Pani w *„Nad życie”?*
Doktor Bielecka jest hematologiem. Przejmuje leczenie Agaty Mróz. Ona jedna daje Agacie nadzieję na urodzenie dziecka w jej stanie. Jest kobietą, która na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie surowej, dość zimnej osoby, ale okazuje się, że pod tą maską kryje swój ból, swoją osobistą tragedię. Straciła córkę, która przed laty, jako 16 latka uciekła z domu. W tej chwili byłaby prawdopodobnie w wieku Agaty. Jej zaangażowanie w problem swojej nowej pacjentki jest próbą nadrobienia straconej relacji z własnym dzieckiem. Myślę, że jest ważną osobą w życiu Agaty i ważną postacią w tej opowieści.
Doktor Bielecka to postać istotna, ale, poza informacją o córce, nie dowiadujemy się o niej za wiele.
To film o Agacie Mróz, więc pozostałe postaci pełnią rolę służebną wobec głównej. Choć spotkanie obu tych kobiet jest podejrzewam jednym z najważniejszych momentów w życiu każdej z nich.
Praca przy filmie opartym na faktach niesie z sobą dla aktora jakieś ograniczenia, dodatkowe obciążenia?
Autentyczne historie, których bohaterami są ludzie żyjący, w których pamięci i sercu historie te nadal są żywe, każą podejść do tematu z szacunkiem, domagają się wobec niego pokory. Oczywiście nie polega to na odtwarzaniu rzeczywistych wydarzeń z dokładnością aptekarską - film rządzi się swoimi prawami - ale wchodząc głęboko w czyjeś życie, w czyjąś tragedię, mając do dyspozycji czyjeś uczucia, warto pamiętać, żeby własną interpretacją faktów, swoimi "wariacjami na temat", nie skrzywdzić, nie dotknąć właścicieli tych losów. Oddali nam z ufnością te historie w chwilową dzierżawę, ale one nadal są częścią ich autentycznego życia.
* Po raz pierwszy pracowała Pani z Olgą Bołądź. Jak wyglądała Wasza współpraca?*
Mnie pracowało się z Olgą bardzo dobrze i mam nadzieję, że nie byłam jej kulą u nogi w tej niezwykłej i trudnej podróży.
Dlaczego widzowie powinni wybrać ten film spośród innych?
Bo, przy całej tragedii, to piękna historia... Opowiada o dziewczynie, która chce nadać sens swojemu życiu, nawet za najwyższą cenę. A fakt, że jest to historia autentyczna, dodaje jej szczególnej wagi. Ci, którym nie jest obce życie Agaty Mróz na pewno znowu chętnie spotkają się z naszym „złotkiem”, z tą młodą dziewczyną - silnym, niezależnym, pięknym człowiekiem.
