Pulsujący niepokojącą energią wizjonerski thriller, który odkrywa pokusy i niebezpieczeństwa świata rządzonego przez media społecznościowe. O tym, że trend w internecie potrafi rozprzestrzenić się szybciej niż plaga, wie każdy, kto przez ostatnie dni choć raz był w sieci. Przedstawiamy *"Nerve" - film, który bardzo pozytywnie zaskoczył nas podczas swojej amerykańskiej premiery. Zanim opublikujemy nagrane podczas niej wywiady, mamy przyjemność zaprezentować kolekcję promujących produkcję plakatów.*
"Nerve" zaczyna się od prostego pytania: jesteś Graczem czy Widzem? Z pozoru to niewinna gra online, polegająca na podejmowaniu wyzwań rzucanych przez Widzów. Jednak stawka szybko rośnie, a z nią ryzyko, które trzeba podjąć, by wygrać…czyli przeżyć.
Film to historia Vee, kótóra ma już dość życia w cieniu swej kochającej popularność przyjaciółki Sydney. Pewnej nocy postanawia wyrwać się ze swego poukładanego świata i wyrusza do Nowego Jorku, by wziąć udział w Nerve. Gra zaczyna się od prostych zadań: trzeba pocałować przystojnego nieznajomego, a potem wraz z nim ukraść coś z luksusowego domu towarowego. Zabawa się rozkręca. Vee i jej nowy przyjaciel Ian zyskują coraz większą popularność wśród Widzów, którzy prześcigają się w podbijaniu stawki i wymyślaniu coraz bardziej niebezpiecznych zadań. Wkrótce jednak Vee zdaje sobie sprawę, że stała się obiektem manipulacji. Jej internetowe konta zostają zhakowane, karty kredytowe zablokowane, a ona sama staje się więźniem Nerve. To już nie zabawa, a walka o życie na oczach milionów anonimowych Widzów.
