Kosztował 200 mln dol. Kinowy przebój można obejrzeć w domu za darmo

"Napoleon" Ridleya Scotta był niedawno wyświetlany w kinach, ale tak naprawdę powstał, by stać się jedną z największych atrakcji platformy streamingowej Apple TV+. Historyczna superprodukcja właśnie pojawiła się w serwisie VOD. I można ją obejrzeć za darmo.

Joaquin Phoenix w filmie "Napoleon"
Joaquin Phoenix w filmie "Napoleon"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

01.03.2024 | aktual.: 01.03.2024 22:35

Dawno nie było filmu, który tak bardzo podzieliłby krytyków i widzów. Być może jest to związane z faktem, że bohaterem "Napoleona" jest trudna w ocenie historycznej postać. Ridley Scott chciał przedstawić cesarza Francji jako genialnego dowódcę, ale także okrutnego, bezwzględnego człowieka, "boga wojny", którego dyktatura pochłonęła kilka milionów ofiar.

W polskiej sprawie ocena cesarza Francuzów też nie jest jednoznaczna. Po podpisaniu pokoju w Tylży w 1807 roku, z ziem drugiego i trzeciego zaboru pruskiego utworzono wprawdzie Księstwo Warszawskie, jednak stanowiło ono jedynie namiastkę polskiej państwowości. Nie powstało ani królestwo, ani republika, lecz sztuczny twór państwowy niemal całkowicie uzależniony od Francji, podporządkowany ponadto protektoratowi Związku Reńskiego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Napoleon - zwiastun

Natomiast ofiara z krwi, jaką ponieśli polscy żołnierze, by zaspokoić ambicje Napoleona Bonaparte, była ogromna. Księstwo Warszawskie do ataku cesarza na Rosję wystawiło ponad 100 tys. osób pod bronią. Polacy brali udział we wszystkich większych bitwach: walczyli o Smoleńsk, Grodno, pod Borodino, pierwsi wkroczyli do Moskwy. Jednak, jak wiemy, kampania zakończyła się klęską i z moskiewskiej wyprawy wróciła garstka polskich żołnierzy.

Film Ridleya Scotta "Napoleon", podobnie jak jego tytułowy bohater, budzą skrajne opinie. Nie ulega jednak wątpliwości, że mamy do czynienia z wielkim, spektakularnym widowiskiem historycznym. Obraz miał kosztować 130 mln dolarów, ale pojawiły się informacje, że mógł pochłonąć nawet 200 mln dolarów. Dystrybucja kinowa filmu zwróciła dużą część kosztów (wpływy sięgnęły 220 mln).

Docelowym miejscem "Napoleona" od początku miała być jednak platforma streamingowa. Film Scotta ma budować markę Apple TV+ oraz zwiększyć liczbę jej subskrybentów. Od 1 marca historyczna superprodukcja jest już dostępna w serwisie. Na razie w wersji kinowej, w późniejszym terminie będzie można zobaczyć wersję rozszerzoną. Miesięczny abonement Apple TV+ kosztuje 34,99 zł, ale można też skorzystać z bezpłatnego, siedmiodniowego okresu próbnego.

W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu:WP Film
napoleon bonaparteapple tv+ridley scott
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (20)