Nie wszystkie sequele są złe

Zdarzają się takie serie filmowe, które każdą kolejną częścią udowadniają nam, że kręcenie sequeli może służyć nie tylko zarabianiu wielkich pieniędzy ale również doskonałej rozrywce widzów. Wielu z nas wciąż ciekawi co słychać u starych znajomych z dużego ekranu - nawet jeśli zdążyli już wyłysieć i zostać dziadkami...

Oto wyniki trwającego dwa miesiące głosowania, w którym z pośród 20 najlepszych serii filmowych wybieraliście tę, na której kolejną odsłonę macie największy "apetyt".

Film ze studia Disneya, który pomimo upływu lat wciąż jest dobrze pamiętany. Skoro po latach w trzeciej odsłonie powrócą bohaterowie słynnego "Toy Story", być może i "Potworom" kiedyś się uda...

Plotki o planowanej czwartej części postapokaliptycznego przeboju z Melem Gibsonem pojawiają się w różnych odstępach czasu od 2004 roku. Wg. najnowszych doniesień czwarta część powstanie ale bez Mela Gibsona. Czy "Mad Max" bez "Mad Maxa" ma sens?

Pokazany z perspektywy amatorskiej kamery, mrożący krew w żyłach zapis, ataku "czegoś" na centrum Nowego Jorku. Wiele nasuwających się po jego obejrzeniu pytań wciąż pozostaje bez odpowiedzi...

Dla jednych krwawa i nikomu niepotrzebna filmowa szmira, dla innych udany powrót mamroczącego idola ery magnetowidów. Tych drugich z pewnością uciszy fakt, że Sylvester Stallone planuje część piątą.

Pomimo upływu lat stary dobry "Predator" ani trochę się nie postarzał. O tym, że tytułowy drapieżnik powróci wiadomo już od pewnego czasu. Jest to informacja tym lepsza, że w nowym filmie nie uświadczymy kuriozalnych pojedynków Predatora z Obcym...

Stosunkowo dalekie, 15 miejsce świadczy o tym, że grono fanów zabójczych maszyn z przyszłości zaczyna się kurczyć. Mimo tego, twórcy zapowiadają nakręcenie kolejnych części.

Zabawne i nieco straszne komedie z tej serii to już klasyki gatunku. Dobrą wiadomością dla fanów "Pogromców" jest informacja o planowanej części trzeciej.

Mówisz "twardziel", myślisz John McClane. Czy popisy biegającego w brudnym podkoszulku Bruce Willisa jeszcze się nie znudziły? Wielu z Was bynajmniej tak nie uważa.

Dzięki "28 dni później" filmowe zombie znów zaczęły być straszne. Popularność sequelu tej produkcji, czyli "28 tygodni później" pozwala przypuszczać, że potencjał serii jeszcze się nie wyczerpał. Wielu fanów horroru z przyjemnością przekonałoby się co zaszło po 28 miesiącach...

"Gremlins" mogą wydawać się przebojem nieco już zapomniany. Mimo wszystko, w tym rankingu pokonały nawet "Terminatora" i "Pogromców duchów". Zdaje się, że rozrabiające kreaturki Stevena Spielberga kryją w sobie większy potencjał niż mogłoby się wydawać.

"Zabójcza broń""Zabójcza broń"

Podobnie jak "Mad Max" film wciąż czeka na szansę. Ta jednak ciągle nie nadchodzi. Nieporozumienia pomiędzy reżyserem, producentami i Melem Gibsonem bardzo się ostatnio zaostrzyły.

"Z archiwum X: Chcę wierzyć""Z archiwum X: Chcę wierzyć"

Powołany do życia serialem "X-Files" agent Fox Mulder był już bohaterem dwóch filmów kinowych. Czy powstanie trzeci?

"Gliniarz z Beverly Hills""Gliniarz z Beverly Hills"

Zanim narodziła się "Szklana pułapka" i "Zabójcza broń" prym wśród twardych (i zabawnych) policjantów wiódł "Gliniarz z Beverly Hills" Eddiego Murphy'ego. Jak dotychczas tylko on z całej tej trójki nie doczekał się części czwartej swoich przygód. Biorąc pod uwagę fakt, że najnowsze filmy Eddiego Murphy'ego robią coraz większe klapy, idea wskrzeszenia detektywa Axela Foley’a wydaje się bardziej niż prawdopodobna.

Absolutny klasyk kina sci-fi. Do grona jego fanów wciąż dołączają młodzi entuzjaści gatunku. O części piątej filmu mówi się coraz więcej. Pewne jest tylko jedno, jeśli film powstanie, będzie pierwszym, w którym nie wystąpi Sigourney Weaver.

Tę kultową komedię Polacy oglądają prawie tak chętnie jak przygody "Kevina samego w domu". Pod tym względem nie różnimy się zresztą od innych narodów.

Gdyby nie choroba parkinsona, na którą zapadł Michael J. Fox czwarty "Powrotu do przyszłości" najprawdopodobniej powstałby już dawno temu.

Od jednego twardziela uzbrojonego w cięty dowcip i dużą spluwę lepsi mogą być tylko dwaj tacy twardziele. Reżyser Michael Bay wyszedł zapewne z takiego założenia i trzeba to przyznać, trafił w dziesiątkę. Dwie części "Bad Boys" okazały się wielkimi przebojami. O części trzeciej, póki co, nic nie słychać.

Gigantyczny sukces nowego Batmana to w dużej mierze zasługa Heatha Ledgera. Czy bez niego kolejna część ma szansę cieszyć się również wielkim powodzeniem?

"Gwiezdnych wojen" nigdy za wiele. Ta najpopularniejsza na świecie filmowa seria wciąż ewoluuje. Nie tylko doczekaliśmy się nowej trylogii ale i wielu gier a ostatnio nawet serialu. Gdyby za kilka lat George Lucas postanowił nakręcić nowy film, radość zagościłby na twarzach milionów fanów.

Najlepszym dowodem na to, że decyzja o nakręceniu czwartego "Indiany Jonesa" była słuszna jest wysokie miejsce jakie zajął on w tym rankingu. Niestety czas jaki minął od zakończenia zdjęć części trzeciej do rozpoczęcia realizacji części czwartek nie napawa optymizmem...

Pełen magii, baśniowy świat Narnii od dziesięcioleci zachwycał czytelników. Teraz gdy do kin trafiła jego filmowa wersja seria przeżywa prawdziwy renesans.