Nie żyje Michael Armand Hammer. Miał tylko 67 lat. Armie Hammer stracił ojca
Michael Hammer zmarł po długiej walce z nowotworem. Był biznesmenem zaangażowanym w pracę w firmach założonych przez dziadka, potentata naftowego. Nadzorował też kilka fundacji, miał wytwórnię filmowo-telewizyjną.
Michael Hammer miał 67 lat, od dłuższego czasu chorował na raka. Amerykańskie media potwierdziły śmierć potentata, ale nieznane są jej okoliczności. Osoba odpowiedzialna za kontakt rodziny z mediami również nie zdradziła wiele na ten temat. Czy śmierć Michaela oznacza, że jego syn, aktor Armie Hammer, został milionerem? Niekoniecznie.
Hammer senior zmarł zaledwie kilka miesięcy po tym, jak jego syn wrócił do Los Angeles z Kajmanów, gdzie sprzedawał nieruchomości. Armie pracował, bo, jak mówili informatorzy, potrzebował pieniędzy. Ojciec miał go odciąć od rodzinnej fortuny i nie pomagać mu finansowo. Powód był jeden - oskarżenia o molestowanie i śledztwo. Ruszyło ono po tym, jak na policję zgłosiła się kobieta, którą Armie miał brutalnie zgwałcić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Głośny upadek giełdy kryptowalut FTX. "Pieniądze drukowane z powietrza"
A to jeszcze nie wszystko. Ujawniono, że aktor, który wdawał się w liczne romanse, miał marzyć o łamaniu żeber kobietom i jedzeniu ich, gwałtach, dominacji. Kanibalistyczne zapędy zszokowały opinię publiczną. Oskarżenia o gwałt plus rewelacje o skłonnościach gwiazdora przekreśliły jego karierę, a więc i szansę na zarabianie dużych pieniędzy.
Wtedy ojciec postanowił się od niego odciąć. To zapewne była dobra decyzja. Jednak, co ważne, sam też nie był święty.
Podobnie jak jego ojciec Julian, który w latach 50. zabił człowieka z powodu długów hazardowych. Miał też wykorzystywać seksualnie własną córkę. Ta po jego śmierci żyła w biedzie, skłócona z bogatym bratem.
Michael Hammer urodził się w 1955 r. Pod koniec lat 70. ukończył uniwersytet, później studiował biznes. W latach 80., zanim dołączył do Occidental Petroleum, firmy dziadka, pracował w bankowości. W 1985 r. ożenił się z Dru Ann Mobley. Małżonkowie doczekali się dwójki dzieci. 34-letni obecnie Viktor został biznesmenem, a jego o dwa lata starszy brat Armie (Armand) aktorem. Hammer i Mobley rozwiedli się w 2012 r. po 27 latach małżeństwa.
Gdy zmarł bogaty dziadek Hammera, to nie jego ojciec, Julian, ale właśnie Michael odziedziczył fortunę wartą 40 milionów dolarów. Otrzymał też dwie galerie sztuki i dwie fundacje. Z jedną z galerii lata temu związana była głośna afera. Biznes bogacza został uwikłany w oszustwo. Mówiono o praniu brudnych pieniędzy i wykorzystywaniu sztuki do finansowania sowieckiego szpiegostwa.
W toku śledztwa ujawniono, że Hammer wykorzystywał fundusze galerii na wydatki osobiste - wycieczka do Paryża czy luksusowe auto to tylko niektóre z nich. Ale skandali było więcej. Opowiadał o nich serial Discovery+ "House of Hammer".
Czy Hammer senior wydziedziczył syna w testamencie? Tego jeszcze nie wiadomo. Jeśli nie, aktor o kanibalistycznych skłonnościach może odziedziczyć majątek.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się "The Office", krytykujemy "The Crown", rozgryzamy "The Bear", wspominamy "Barry’ego" i patrzymy przez palce na "Na zachodzie bez zmian". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.