Nie żyje Waldemar Wilhelm. Legendarny filmowiec miał 87 lat
Waldemar Wilhelm zasłynął jako aktor, reżyser, pedagog, ale także twórca układów szermierczych. To jemu światowe kino zawdzięcza jedną z najwspanialszych scen pojedynku w "Potopie" Jerzego Hoffmana.
O śmierci Wilhelma poinformował Związek Artystów Scen Polskich. "Odszedł Waldemar Wilhelm - aktor, reżyser, pedagog na Wydziale Lalkarskim warszawskiej PWST im. A. Zelwerowicza, wykładowca i dziekan na Wydziale Aktorskim w PWSFTviT im. L. Schillera w Łodzi" - czytamy na Facebooku.
Wilhelm urodził się 8 maja 1935 r. w Piotrkowie Trybunalskim. W latach 1975-76 był reżyserem w Teatrze im. Węgierki w Białymstoku, dyrektorem teatrów: im. Bogusławskiego w Kaliszu (1977-80), Lalki i Aktora Pinokio w Łodzi (1993-2009).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jerzy Skolimowski nie liczy na Oscara. "Jesteśmy na pozycji przegranej"
Był twórcą układów szermierczych w przedstawieniach teatralnych i w filmach: "Panienka z okienka", "Gniewko syn rybaka", "Hamlet", "Cyd", "Księga Krzysztofa Kolumba", a przede wszystkim w "Potopie" Jerzego Hoffmana. To właśnie Wilhelm stworzył niezwykle realistyczną, dynamiczną, a zarazem dramatyczną i emocjonującą scenę pojedynku Kmicica z Wołodyjowskim.
W 2022 r. został wyróżniony Złotym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis za osiągnięcia w dziedzinie twórczości artystycznej i kulturalnej.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" obstawiamy, kto zgarnie Oscara, zdradzamy, czym wyróżnia się nasz plebiscyt TOP SERIALE 2023 oraz dlaczego czeka nas upadek telewizji. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
ZAGŁOSUJ NA NAJLEPSZE SERIALE 2022: