Nominowany do Oscara film o Czyngis - Chanie niebawem w Polsce

Nominowany do Oscara w kategorii Najlepszy Film Obcojęzyczny: "Czyngis-Chan (Mongoł)" Siergieja Bodrowa 21 listopada pojawi się w polskich kinach.

Nominowany do Oscara film o Czyngis - Chanie niebawem w Polsce

Film to epicka opowieść o największym wojowniku wszech czasów. „Czyngis-Chan” przenosi widza w miejsca, w których rozkwitała legenda tytułowego bohatera oraz w jeden z najbardziej dla współczesnego kina egzotycznych okresów w historii. Bodrow przyjmuje punkt widzenia azjatyckich nomadów i wypełnia ekran obrazami bezkresnych stepów.

Majestatyczna i niezwykle subtelna kreacja japońskiego aktora Asano Tadanobu (znanego polskim widzom z filmu Takeshi Kitano „Zatoichi”) pozwala zrozumieć przemianę prześladowanego przez rozlicznych wrogów młodzieńca we władcę połowy świata.

Odtwórcy tytułowej roli dorównują ekranowi partnerzy – debiutująca na ekranie Khulan Chuluun jako pełna temperamentu żona Temudżyna – Borte oraz chiński aktor Honglei Sun („Pociąg” i „Długa droga do domu”) jako wódz Mongołów, początkowo przyjaciel, a później śmiertelny wróg głównego bohatera.

Zdjęcia do „Czyngis Chana” kręcono w nieskażonych śladami cywilizacji krajobrazach Chin, Mongolii i Kazachstanu. Bodrowowi zależało na pokazaniu charakterystycznych terenów Mongolskiego Imperium – olbrzymich stepów i gęstych lasów, które przemierzył młody Temudżyn.

Praca na planie trwała ponad pół roku i podzielona była na okresy zdjęciowe w zależności od pór roku, w jakich filmowcom przyszło pracować. Początkowe lata życia Temudżyna oraz część jego dorosłości uwieczniły zdjęcia operatora Rogiera Stoffersa, który wsławił się pracą nad oscarowym „Charakterem” i niedawnym „Niepokojem”.

Pozostałą partię zdjęć wykonał Siergiej Trofimow, operator najpopularniejszych rosyjskich filmów ostatnich lat – „Straż nocna” i „Straż dzienna”. Muzykę do filmu skomponował Fin Tuomas Kantelinen, a całość zmontował współtwórca sukcesy trylogii „Matrix” Zach Staenberg i nagrodzony BAFTĄ Valdis Oskarsdottir („Festen” i „Zakochany bez pamięci”).

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)