WAŻNE
TERAZ

Dron spadł koło ich wsi. Mówią, co słychać często w nocy

„Nowy początek”: zrób sobie prezent. To jeden z tych filmów, które trzeba mieć na półce [RECENZJA BLU-RAY]

Do sprzedaży trafiła właśnie edycja Blu-ray „Nowego początku”, najnowszego filmu Denisa Villeneuve’a. Tym razem reżyser „Sicario” sięgnął po science fiction, jednoczenie pokazując, że w każdym gatunku czuje się jak ryba w wodzie. Jeśli jeszcze zastanawiacie się, czy dodać film do koszyka, koniecznie przeczytajcie poniższą recenzję.

Obraz
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Grzegorz Kłos

"Nowy początek" koncentruje się na elementarnym aspekcie spotkań trzeciego stopnia, który rzadko kiedy znajdował się w orbicie zainteresowań twórców sci-fi. Chodzi mianowicie o naukę języka obcych i moment, w którym obie stronny zaczynają swobodnie się komunikować. W ujęciu Villeneuve’a to nie armia i nauki ścisłe odgrywają w tym procesie główną rolę, a humanistyka w osobie językoznawcy granej przez Amy Adams.

Obraz
© Materiały prasowe

Choć plakat może sugerować kolejny klon „Dnia Niepodległości”, to filmu Villeneuve’a poza gwiazdorską obsadą nie łączy absolutnie nic z hollywoodzkimi popcorniakami. To kino na wskroś kameralne, wręcz intymne, operujące subtelnymi środkami wyrazu, ograniczające efekty specjalne do absolutnego minimum. Rozbuchane CGI i sceny akcji Villeneuve zastąpił po mistrzowsku budowaną atmosferą tajemnicy, potęgowaną przez niepokojącą ścieżkę, autorstwa swojego stałego współpracownika, Jóhanna Jóhannssona.

Film Villeneuve’a okazał się wielkim przegranym oscarowego rozdania 2017 – sześć nominacji i tylko jedna statuetka w kategorii „Najlepszy montaż dźwięku” dla Sylvaina Bellemare’a. Jednak nie zmienia to faktu, że „Nowy początek” to zdecydowanie najważniejszy film ubiegłego roku, widowisko zostawiające widza w poczuciu uczestniczenia w czymś pięknym i podniosłym. Mądre, niezwykle ludzkie, świetnie zrealizowane kino, niebojące się stawiać trudnych pytań. Skojarzenia z Kubrickiem czy Spielbergiem są jak najbardziej na miejscu.

Obraz
© Materiały prasowe

Więcej o „Nowym początku” dowiecie się z recenzji Kuby Armaty. Tymczasem przyjrzyjmy się edycji Blu-ray.

Wydanie Blu-ray:

Film Denisa Villeneuve’a ukazał się nakładem Imperial Cinepix. Blu-ray zawiera kilka ścieżek dźwiękowych, w tym oczywiście angielską i polską (Dolby Digital 5.1) oraz polskie napisy. Są również dodatki – i to nie byle jakie, bo na płytę trafiło aż 80 minut materiałów zza kulis produkcji. Zostały one podzielone na pięć sekcji tematycznych: making-of, dźwięk, ścieżka muzyczna, montaż oraz suplement poświęcony clue filmu, czyli teorii języka.

Obraz
© Materiały prasowe

W każdym materiale znalazły się wyczerpujące wypowiedzi sztabu ludzi pracujących przy filmie, a także językoznawców i pisarza Teda Chianga, autora opowiadania, które posłużyło za kanwę scenariusza. Rozjaśniają wiele kwestii, stanowią bardzo solidne uzupełnienie filmu i okazję do przyjrzenia się pracy jednego z najbardziej utalentowanych współczesnych reżyserów. Materiały zza kulis pokazują również długą drogę, jaką musiał przejść tekst, zanim trafił na ekran, proces castingu, tworzenie kostiumów, scenografii, a także niuanse montażu dźwięku.

Jedynym, acz wciąż istotnym, minusem tej edycji jest brak spolszczenia dodatków, które na szczęście możemy obejrzeć z angielskimi napisami. Niestety, dla dystrybutora staje się to coraz częściej normą.

Podsumowując – bardzo dobra edycja relacyjnego filmu, której wstyd nie mieć na półce. Nie czekajcie, tylko zróbcie sobie prezent.

Parametry techniczne: Widescreen High Definiton; 2.39:1; 16x9, angielski 7.1 DTS-HD MA, polski 5.1

Blu-ray z „Nowym początkiem” obsługiwany jest przez urządzenia odtwarzające filmy w regionach A,B i C.
Ocena: 8/10
Obraz
© Materiały prasowe

Wybrane dla Ciebie

John Malkovich o romansie z Michelle Pfeiffer. "Nie da się tego cofnąć"
John Malkovich o romansie z Michelle Pfeiffer. "Nie da się tego cofnąć"
Założyli podsłuch w konfesjonale. To może być polski hit jesieni
Założyli podsłuch w konfesjonale. To może być polski hit jesieni
Wściekły jak osa. Wystarczył jeden dzwonek telefonu
Wściekły jak osa. Wystarczył jeden dzwonek telefonu
Idzie po Oscara. "Najlepsza rola Russella Crowe od 20 lat"
Idzie po Oscara. "Najlepsza rola Russella Crowe od 20 lat"
Nakręcili polski erotyk. "Aktorzy robili sobie nawzajem zdjęcia"
Nakręcili polski erotyk. "Aktorzy robili sobie nawzajem zdjęcia"
Fani dawno jej nie widzieli. Ledwo poznali jej nową twarz
Fani dawno jej nie widzieli. Ledwo poznali jej nową twarz
Numer 1 w Polsce. Kontrowersyjny film Smarzowskiego znów podbija widownię
Numer 1 w Polsce. Kontrowersyjny film Smarzowskiego znów podbija widownię
Rozwodzą się. Mąż podał zarobki aktorki
Rozwodzą się. Mąż podał zarobki aktorki
Pokazali "typowego" Polaka. Sprawa nie przeszła bez echa
Pokazali "typowego" Polaka. Sprawa nie przeszła bez echa
"Nie powinien latać". Lekarze ostrzegają Iana McKellena
"Nie powinien latać". Lekarze ostrzegają Iana McKellena
Potężny przebój w polskich kinach. Najlepszy wynik w historii
Potężny przebój w polskich kinach. Najlepszy wynik w historii
Usłyszała pytanie od dziennikarza, rozpłakała się na scenie
Usłyszała pytanie od dziennikarza, rozpłakała się na scenie