Nowy hit Netfliksa w Polsce. Uwaga: jeden z najbrutalniejszych filmów
Nie pierwszy raz zwracamy uwagę na fakt, że coraz większą rolę na platformie Netfliksa odgrywają tzw. lokalne produkcje. Realizowane poza Ameryką filmy odnoszą sukces nie tylko w rodzimym kraju, ale także na całym świecie. Najnowszym międzynarodowym hitem platformy jest meksykański "Kontratak".
Wystarczy spojrzeć na listę przebojów w Polsce z ostatniego weekendu. Na pierwszym miejscu dwie rodzime produkcje ("U Pana Boga w Królowym Moście" oraz "Simona Kossak"), a potem meksykański "Kontratak", francuski "Squad 36" i duńska "Kopenhaska historia miłosna".
Meksykańska produkcja jest obecnie numerem jeden na światowej liście przebojów. Na szczycie box office’u znajduje się w blisko 50 krajach. Podczas premierowego weekendu zanotował 18,6 mln wyświetleń, co jest jednym z najlepszych wyników w historii pośród nieanglojęzycznych filmów fabularnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Counterstrike | Official Trailer | Netflix
"Kontratak" przenosi widzów oczywiście do Meksyku, gdzie elitarna jednostka pod wodzą kapitana Guerrero przeprowadza operację odbicia zakładników. Niebezpieczna misja staje się jeszcze bardziej trudna do przeprowadzenia, gdy na drodze żołnierzy staje bezwzględny kartel narkotykowy.
Meksykańska produkcja przejdzie do historii jako jeden z najbrutalniejszych filmów Netfliksa, co dobrze oddaje ten opis filmu: "Bardzo dużo przemocy, krwi, szczegółów obrażeń i trupów. Postacie zostają postrzelone w głowę, tułów, szyję, ramiona i kończyny. Podczas walki łamią się ręce i nogi. Wybuchy granatów rozszarpują i wyrzucają ciała w powietrze. Martwi ludzie i części ich ciał leżą na ziemi".
"Kontratak", mimo że został wyprodukowany w Meksyku, nie grzeszy realizmem w przedstawieniu zmagań stróżów prawa z kartelami narkotykowymi na granicy USA-Meksyk. Nie jest to niestety film tego formatu, co na przykład "Sicario". "Kontratak" to może ponadprzeciętnie brutalny, ale w gruncie rzeczy co najwyżej przeciętny film akcji. Trudno go polecić do obejrzenia.
Jeden z najdroższych seriali Apple TV+ wrócił! "Rozdzielenie" za bimbaliony dolarów zaskakuje widzów, podobnie jak "The Pitt" od Maxa, który opowiada dramaty z SOR-u. Coś tu jednak nie gra, o czym opowiadamy w "Clickbaicie". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
