"Oculus": Zobacz przerażający fragment [WIDEO]
Już w najbliższy piątek na ekranach kin pojawi się psychologiczny horror *"Oculus", którego bohaterowie przypominają rewelacyjny duet Mulder i Scully. Po tym filmie z trudem będziecie mogli spojrzeć w lustro i... zjeść jabłko.*
Tym, co napędza całą fabułę w „Oculusie”, jest demoniczne lustro, które bawi się ludzką percepcją, przejmując kontrolę nad umysłem patrzącego i wywołując u niego paranoję, halucynacje i wreszcie opętanie. Swoją siłą doprowadza do śmierci ponad 45 osób, w tym rodziców kilkuletnich Kaylie oraz Tima, głównych bohaterów filmu. Po latach rodzeństwo próbuje udokumentować nadprzyrodzone działanie lustra, narażając własne życie. Poprzez rewelacyjny montaż i doskonale skonstruowane zbiegi okoliczności również widz doświadcza tego, co bohaterowie. Ma poczucie, że jego postrzeganie poddawane jest również złożonym manipulacjom.
Twórcy filmu „Oculus” stworzyli też coś, co nazywają dynamiką „Muldera/Scully”.
- Wszystko zasadza się na dwóch skrajnościach, czyli świecie mistycznym i racjonalnym - wyjaśnia scenarzysta. - Mamy więc Kaylie, która jest absolutnie przekonana, że staje do walki z siłami nadprzyrodzonymi oraz Tima, który po latach terapii stworzył sobie całkowicie racjonalne wyjaśnienie wydarzeń, zapamiętanych z dzieciństwa. Siłą napędową filmu jest więc napięcie pomiędzy dwojgiem zranionych ludzi, bratem i siostrą, pomiędzy aspektem nadprzyrodzonym i racjonalnym. I w pewnym momencie widz zaczyna widzieć wyraźnie, kto ma rację, a kto się myli.
Próby ustalenia, co jest prawdziwe, a co złudne prowadzi zarówno dwójkę bohaterów jak i widzów przez zakamarki psychologicznego nawiedzonego domu.
Producent wykonawczy Anil Kurian mówi, że „Mike'owi udało się zbudować pełnych wad, lecz jakże w tym ludzkich bohaterów, z którymi widz czuje głęboką więź. Dlatego, kiedy pojawiają się elementy horroru i zaczyna być naprawdę przerażająco, ten strach udziela się także widzom".
"Lustro, pokazując, iż nasze najgłębsze lęki wyrastają na podłożu naszych własnych kompleksów, jest idealną metaforą niewyczerpanego potencjału gatunku horroru” – piszą krytycy na stronach Indiewire.
„Oculus” spotkał się z rewelacyjną oceną zagranicznych krytyków. Na czołowym, opiniotwórczym portalu filmowym Rotten Tomatoes aż 73 proc. recenzji miało charakter pozytywny. „To bez wątpienia najbardziej przerażający film od czasu »Obecności«” – zauważa Indiewire. „Starannie zrealizowany i przeniknięty emocjonalną głębią” - dodaje Fangoria. „Ten bezpretensjonalny i udany horror umiejętnie prowadzi dwutorową narrację, przechodząc pomiędzy zdarzeniami z przeszłości i chwili obecnej, a na dodatek ma w rękawie kilka niespodzianek paskudnych aż miło” – pisze Variety.com.