Ostatnie zdjęcia Shannen Doherty. Właśnie zaczynała kolejną chemioterapię

Shannen Doherty zmarła w wieku 53 lat. Od niemal 10 lat walczyła z rakiem, który nawet wycofał się na chwilę, by uderzyć ponownie z podwójną siłą. Kolejnym ciosem od losu był rozwód z mężem. Doherty zarzucała mu niewierność, sądziła się z nim o wysokie alimenty, które miały pokryć koszty onkologicznego leczenia.

Ostatnie miesiące życia aktorki to także spotkania z przyjaciółmi, nagrania podcastu, nawet nadzieja na lepsze jutro. 24 czerwca nagrała ostatni odcinek swojego podcastu "Lets be clear". Zapowiedziała w nim, że za kilka dni przystąpi do kolejnej chemioterapii.

- Wkraczam w nieznane - powiedziała słuchaczom, dodając, że ma nadzieję na zmianę na lepsze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gdy paparazzi robili zdjęcia gwieździe "Beverly Hills 90210" na miesiąc przed jej śmiercią, spędzała czas w Malibu z przyjaciółmi. Szli wolnym tempem ze sklepu, gdzie załatwiali sprawunki do restauracji na lunch. Rozluźnieni, weseli, zanurzeni w dyskusji.

Od czasu podania smutnej informacji o odejściu Shannen Doherty, jej dawni koledzy i koleżanki z planu publikują wspomnienia i kondolencje dla bliskich. O serialowej Brendzie napisał m.in. jej "brat" z "BH 90210" Jason Priestley i Jennie Garth, czyli aktorka wcielająca się w postać blondwłosej licealnej piękność o imieniu Kelly.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" mówimy szokującym "Królu Zanzibaru", który oszukał setki turystów z Polski. Jest też o epokowej zmianie w krwawym, pełnym przemocy "Rodzie smoka". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: