''Oz: Wielki i potęzny'': Polskie gwiazdy kina zachwycone filmem!
*„Oz: Wielki i Potężny”, najnowsza produkcja twórców filmu „Alicja w Krainie Czarów”, to zrealizowana z wielkim rozmachem, fantastyczna opowieść o jednym z najbardziej znanych czarodziejów na świecie.*
Film w reżyserii Sama Raimiego z udziałem Mili Kunis, Rachel Weisz, Michelle Williams i Jamesa Franco został zainspirowany postacią znaną z książek L. Franka Bauma, Czarnoksiężnikiem z Krainy Oz.
Zobacz, co o filmie mówią polskie gwiazdy:Magdalena Różczka, Antek Pawlicki, Agnieszka Więdłocha i Marieta Żukowska.
Po raz pierwszy gram osobę na wskroś złą. Bardzo, bardzo złą czarownicę i to jest fajne – mówi Magdalena Różczka, która użycza swego głosu postaci granej przez Rachel Weisz.
Rola „tej dobrej” przypadła w udziale Mariecie Żukowskiej: Gliwia jest dobrą czarodziejką, ma wielkie serce, zawsze jest prawa i walczy ze złymi czarownicami – opowiada aktorka.
Najbardziej złożoną postacią wydaje się trzecia z sióstr o twarzy Mili Kunis, a mówiąca głosem Agnieszki Więdłochy: Na pozór niewinny Theodora jest mi bardzo bliska. Bo kiedy i mnie spotyka w życiu coś przykrego, nie godzę się na to i reaguję bardzo emocjonalnie. Tak naprawdę to w ogóle nie dziwię się swojej bohaterce. Że pokazuje pazury, że potrafi walczyć i mścić się. Myślę, że ja też mam w sobie coś takiego – opowiada aktorka, która po raz pierwszy spróbowała swych sił w dubbingu.
Pewnego dnia do Krainy Oz trafia mężczyzna (w tej roli James Franco, mówiący głosem Antka Pawlickiego), który wywróci życie czarownic do góry nogami: Mój bohater to gość, który daje show, udaje czary. Dominującą cechą jego charakteru jest słabość do kobiet. To właśnie z powodu miłosnej przygody trafia do Krainy Oz, gdzie zostaje wzięty za prawdziwego czarodzieja – opowiada o swojej postaci Pawlicki