Trwa ładowanie...

Paweł Pawlikowski nigdy nie mówi o pierwszej żonie. Z drugą właśnie obchodził rocznicę

Nawet nie wiadomo, jak miała na imię. Paweł Pawlikowski dokonał niemożliwego. Życie prywatne ukrywa do tego stopnia, że nawet imię pierwszej, tragicznie zmarłej żony, pozostało tajemnicą.

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.

Paweł Pawlikowski nigdy nie mówi o pierwszej żonie. Z drugą właśnie obchodził rocznicęŹródło: ONS.pl
dnww6g2
dnww6g2

Nazwisko Pawła Pawlikowskiego po kolejnym sukcesie odmieniane jest przez wszystkie przypadki. Nic dziwnego, że ciekawi jego życie prywatne. Tym bardziej, że na czerwonym dywanie w Cannes pojawił się u boku pięknej Małgorzaty Beli. Tam się poznali. Niedługo później pobrali.
Ale Pawlikowski już raz był żonaty.

Tajemnica reżysera

Nie brakuje dziś gwiazd, które roztrząsają swoje życie prywatne w kolorowych czasopismach. Dostajemy kolejne informacje o ciążach, rozwodach, kłótniach małżeńskich. Gwiazdy opowiadają nam o kulisach życia prywatnego i intymnego. Te newsy trafiają szybciej do mediów niż do wujków i ciotek – przynajmniej takie mamy wrażenie. Ah, są jeszcze przecież media społecznościowe. Fotka z mężem na spacerze, druga ze wspólnej kolacji. Koniecznie selfie w łóżku z dopiskiem "takie poranki uwielbiamy".

Paweł Pawlikowski zawstydza was wszystkich, drodzy celebryci i drogie gwiazdy większego i mniejszego formatu. O swoim życiu prywatnym praktycznie milczy.

dnww6g2

Wiadomo, że jego mama pochodziła z tradycyjnej katolickiej rodziny. Tata był z kolei pochodzenia żydowskiego. Babka była Żydówką, zginęła w Auschwitz, czego dowiedział się dopiero jako dorosły człowiek. Miał 14 lat, gdy wyjechał z matką do Wielkiej Brytanii. Tam z niewielkimi przerwami spędził 30 lat. W nielicznych wywiadach wspominał, że zawsze tęsknił za Warszawą. Podobno jako nastolatek był zrozpaczony, że matka zabiera go z rodzinnego kraju. Nie mówił w ogóle po angielsku, musiał zostawić przyjaciół.

Po latach Anglia stała się jego drugim domem. Tu poznał swoją pierwszą żonę – wspominaną tajemnicę.
Podobno trafili na siebie, gdy Pawlikowski pracował dla BBC, gdzie realizował filmy dokumentalne. O żonie nie wiadomo praktycznie nic. Była emigrantką, Rosjanką, znaną pianistką . Musiała mieć ogromny wpływ na Pawlikowskiego, który dzięki niej zainteresował się ojczyzną żony. To wtedy powstał jego film o Dostojewskim.

SPL/East News
Źródło: SPL/East News

Ich wspólne życie niedługo później naznaczyła tragedia. W 2006 roku kobieta zmarła na raka. Pawlikowski bardzo to przeżył. Tylko kilka razy nawiązał do śmierci żony. W rozmowie z "Polityką" mówił: - 7 lat temu moja żona niespodziewanie zachorowała na raka. Wolałem się nią opiekować, niż być na planie. Wybrałem życie, nie sztukę.

dnww6g2

– Film jest taką syntetyczną dziedziną, gdzie człowiek, który ma talent, ale nie jest wybitny, może wlać swoje pasje. W pewnym sensie jest też moim domem, na planie zawsze rodzą się intensywne relacje, często pracuję z tymi samymi ludźmi. No ale dom przede wszystkim kojarzy mi się z kobietą –– opowiadał w jednym z wywiadów.

Innym razem żartował, że z żoną toczył "kulturowe wojny", próbując ustalić, którego języka powinny uczyć się ich dzieci. – Rozmawialiśmy w domu po angielsku. Ostatecznie dzieci mówiły lepiej po francusku i po hiszpańsku niż po polsku i po rosyjsku – wspominał

Po śmierci żony zniknął ze świata filmu na 5 lat. W lutym 2015 roku odbierał Oscara za "Idę". – Chciałbym zadedykować tę nagrodę mojej zmarłej żonie – powiedział ze sceny. – Oraz moim rodzicom, którzy także już nie żyją, ale są w tym filmie. A także moim dzieciom, które, mam nadzieję, oglądają. Wciąż żyją. Dziękuję. Victor i Maria, kocham was – dodał.

Getty Images
Źródło: Getty Images

Druga miłość w świetle reflektorów

To ciekawe, że o pierwszej żonie reżysera nie przeczytamy dziś nigdzie. W największych serwisach internetowych i bazach filmowych jest tylko wzmianka, że była pianistką i pochodziła z Rosji. Tę część życia zostawił tylko dla najbliższych. Nie od dziś Pawlikowski pokazuje, że widzów i dziennikarzy mają interesować jego filmy, nie życie prywatne.

Dlatego o tym, że poślubił Małgorzatę Belę też dowiedzieliśmy się przypadkiem i długo po fakcie. Druga tajemnica reżysera. Pierwszy raz publicznie pojawili się w Cannes, ale nie pozowali razem do zdjęć. Fotoreporterom udało się jednak uchwycić, jak razem opuścili jedną z oficjalnych imprez. W Polsce zadebiutowali jako para podczas premiery filmu "Ojciec". Już dłużej nie mogli ukrywać, że coś ich łączy. Przyszli razem na premierę filmu "Nowy świat", potem na galę rozdania Paszportów Polityki. Dziennikarze nie mieli pojęcia, że są małżeństwem.

dnww6g2

On wcześniej stracił żonę, ona rozwiodła się dwukrotnie.

Bela – znana na świecie polska top modelka – pierwszy raz wyszła za mąż za Artura Urbańskiego, z którym ma syna Józefa. Urbański to reżyser filmowy i teatralny, aktor.

10-08-2016 Warszawa Premiera filmu Nowy Swiat foto: Daniel Wysocki/ONS ONS.pl
10-08-2016 Warszawa Premiera filmu Nowy Swiat foto: Daniel Wysocki/ONS Źródło: ONS.pl

- Wyjechaliśmy do Nowego Jorku, bo Małgosia dostała się do legendarnego Actor's Studio, szkoły, którą skończyli najwięksi amerykańscy aktorzy. Okazało się, że jest w ciąży, a ja wiedziałem, że to jest najważniejsze i że chcę przy niej być. To zatrzymało moją karierę. Z jednej strony nie byłem na tyle młody, żeby zaczynać od zera, a z drugiej - za mało osiągnąłem tutaj, żeby zaczęło mi to procentować w Stanach. Trudno, żeby oboje partnerzy w związku rozwijali się artystycznie, zwłaszcza kiedy pojawia się dziecko. Zawsze ktoś musi odpuścić – opowiadał w rozmowie z gazeta.pl.

dnww6g2

Rozstali się, a w 2013 roku w mediach pojawiła się informacja, że Bela wyszła ponownie za mąż. Wybrankiem był Jean-Yves Le Fur – biznesmen i założyciel magazynu modowego "Numero". Po roku ogłosili, że się rozwodzą.

Dziś razem z synem i mężem Pawłem Pawlikowskim mieszka na starej Ochocie w Warszawie. Konsekwentnie nie opowiada o swoim życiu prywatnym. Być może teraz, po sukcesie "Zimnej wojny" w Cannes, utrzymanie tej prywatności będzie jeszcze większym wyzwaniem? Na pewno nie dowiemy się tego z wywiadów. Pawlikowski już teraz zakończył rozmowy z dziennikarzami o "Zimnej wojnie", a co dopiero o małżeństwach.

icon info

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.

dnww6g2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dnww6g2

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj