Pierwszy polski film o Katyniu

Trwają przygotowania do realizacji filmu Roberta Glińskiego (Cześć Tereska, zdj. PAP) Sanatorium Gorkiego.

Będzie to pierwszy w polskim kinie obraz o zbrodni katyńskiej. Jak dowiedziała się PAP, dzieło powstanie w koprodukcji z Rosją i Niemcami. Zdjęcia rozpoczną się najprawdopodobniej w przyszłym roku.

Projekt jest dofinansowywany i wspierany przez Ministerstwo Kultury, zaś wstępne prace nad filmem - współfinansowane z unijnego programu Media Plus. Wśród koproducentów zagranicznych jest firma rosyjska, co - ze względu na podjęty temat - jest szczególnie znaczące.

W filmie opowiedziana będzie historia podporucznika rezerwy Karola Grabowskiego, uwięzionego wraz z innymi oficerami w monastyrze kozielskim, zamienionym na obóz. Wszystkie kluczowe wydarzenia, które będą pokazane, są autentyczne, doszło do nich w obozie kozielskim w latach 1939-1940.

Robert Gliński przygotowywał się do tego projektu od prawie dziesięciu lat. Badał archiwa rosyjskie i polskie, czytał dzienniki, prowadził rozmowy z żyjącymi jeszcze więźniami Kozielska. Scenariusz napisała, we współpracy z Glińskim, Dżamila Ankiewicz.

Co prawda, nie każda postać w tym scenariuszu ma konkretny odpowiednik, ale większość faktów jest prawdziwa. Zależy nam, by zachować prawdę historyczną o Katyniu. Przede wszystkim jednak chcielibyśmy zrobić świetny, trzymający w napięciu, poruszający film. Historia, którą znaleźliśmy, świetnie się do tego nadaje - powiedział w środę w rozmowie z PAP producent filmu, Marek Nowowiejski.

Obecnie trwają prace nad dokumentacją filmową - fotografowane są różne obiekty, m.in. na Ukrainie i w Rosji, spośród których wybrane zostaną te, które będą się najlepiej nadawały do filmu. Prawie na pewno część zdjęć, a być może nawet wszystkie powstaną na Ukrainie. Najprawdopodobniej będą kręcone sceny we Lwowie. Być może także właśnie na Ukrainie znajdziemy najodpowiedniejszy monastyr kozielski. Może się jednak równie dobrze okazać, że na taki monastyr natrafimy w Rosji, czy na Białorusi - wspomniał Nowowiejski.

Planowany budżet filmu to około 12 mln złotych. Filmowcom brakuje jeszcze jednej trzeciej tej kwoty. Data rozpoczęcia zdjęć zostanie wyznaczona z chwilą dopięcia budżetu.