Polski serial trafił za granicę. "Nudna mieszanka samosądu i patriotyzmu"
"Wzgórze psów" miało być mocnym otwarciem Netfliksa na nowy rok. Tymczasem w sieci trwa burza o kiepsko nagrany dźwięk serialu. Swoje komentarze dokładają teraz jeszcze zagraniczni recenzenci.
"Wzgórze psów" miało być hitem Netfliksa na nowy rok i jeśli patrzeć na wyniki, to tak się stało, bo serial na podstawie powieści Jakuba Żulczyka jest wciąż w TOP10 najlepszych seriali na platformie. Jednak zamiast rozprawiać o tajemniczych morderstwach czy o grze aktorskiej, to wszyscy skupiają się na dźwięku, który widzowie "Wzgórza..." określają niedyplomatycznie: beznadziejny. Tymczasem serial oglądają już także internauci za granicą. Co myślą?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na te seriale czekamy!
"Wzgórze psów" zbiera mieszane recenzje
"'"Wzgórze psów' na podstawie powieści Jakuba Żulczyka pod tym samym tytułem to jeden z najbardziej oczekiwanych seriali początku 2025 roku. Świetna obsada, mroczna historia i oddanie klimatu małej społeczności to niewątpliwe atuty produkcji Netfliksa. Nie wszystko się jednak udało twórcom" - pisaliśmy w recenzji WP Film.
Produkcja od razu stała się najpopularniejszym serialem Netfliksa w Polsce. "Wzgórze psów" podbija także inne kraje. Najwięcej widzów gromadzi w Europie. W Top 10 minionego weekendu "Wzgórze psów" znalazło się w blisko 20 krajach Starego Kontynentu.
W Polsce recenzenci i widzowie zwrócili szczególnie uwagę na kiepską jakość dźwięku serialu, przez co wiele osób ogląda ten tytuł z napisami. "’Wzgórze’ poszło w świat, wzbudza reakcje, jednak przewija się w Waszych reakcjach krytyka złego udźwiękowienia i słabo słyszalnych dialogów. Nie jest to pierwsza i ostatnia polska produkcja rąbana za zły dźwięk. Hejt na polskie produkcje za źle słyszalne dialogi trwa od lat" – napisał na Facebooku Żulczyk, stając w obronie serialu.
Co piszą o polskiej produkcji za granicą? Na portalu dmtalkies.com ukazała się recenzja "Wzgórza psów", które oceniono 1 na 5 możliwych gwiazdek. Recenzent punktuje, że serial można dopisać do listy słabych produkcji, które poruszają te same wątki, tj. rozpad rodziny, tajemnicze morderstwo, zemsta. Już w tytule swojego tekstu pisze, że to historia, która jest połączeniem "samosądu, patriotyzmu i dziennikarstwa".
"Jasne, zawsze fajnie jest traktować Niemcy jak worek treningowy w imię starego, dobrego patriotyzmu. Biorąc pod uwagę stan dziennikarstwa na całym świecie, miło jest nam przypominać o jego znaczeniu poprzez postać taką jak Justyna. Jednak biorąc pod uwagę, jak oba te wątki poboczne wydają się w większości nieistotne dla rozwoju Tomka i Mikołaja, a jednocześnie przyćmione przez wątek gwałtu i zemsty, nie rozumiem, dlaczego w ogóle znalazły się w scenariuszu" - pisze dziennikarz DMT.
Dodaje potem: "Nagle zostajesz zalany makabrycznymi obrazami gwałtu, brutalnego samosądu i psychodelicznych obrazów. Jak normalna osoba ma to w ogóle przetrwać?". Dziennikarz zwrócił uwagę na dobrą grę Jaśminy Polak, nie miał zastrzeżeń co do technicznych aspektów produkcji, ale na koniec uderzył w twórców - Jacka Borcucha i Piotra Domalewskiego punktując fatalne zakończenie. "Gdy następnym razem będą chcieli coś zrobić, to niech to będzie film, a nie miniseria, żebym nie musiał tracić tyle czasu" - dodał.
Nie wszyscy są tak bezpośredni w krytyce. Na portalu Ready Steady Cut chwalą z kolei ciekawe zakończenie, dla którego warto obejrzeć wszystkie odcinki, a Heaven of Horror podaje, że dla fanów kryminałów to będzie dobra produkcja do nadrobienia. Na międzynarodowym, największym portalu, gdzie agregowane są oceny krytyków i widzów "Wzgórze psów" ma ocenę 5,7.
"Lady love" sexy czy nie? Rozmawiamy o najodważniejszym polskim serialu. Mówimy także o zmianach w drugim sezonie "Squid Game". Jednak żyjemy już nowościami z roku 2025 i wymieniamy najbardziej ekscytujące tytuły nadchodzących 12 miesięcy. Sprawdźcie, czy już o nich słyszeliście. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: