Polskie filmy jadą na festiwal w Karlowych Warach
Na rozpoczynającym się 1 lipca 51. festiwalu filmowym w Karlowych Warach nie zabraknie polskich akcentów.
Na jednym z największych i najważniejszych festiwali w naszym regionie Europy widzowie będą mogli premierowo obejrzeć m.in. "Fale" - pełnometrażowy debiut fabularny Grzegorza Zaricznego. Opowieść o dwóch siedemnastolatkach, Ani i Kasi, które mieszkają w Nowej Hucie i mogą liczyć tylko na siebie, została zakwalifikowana do głównego konkursu i walczyć będzie o Kryształowy Glob. W główne role wcielają się Katarzyna Kopeć i Anna Kęsek, których życie zainspirowało scenariusz. Partnerują im zawodowi aktorzy, w tym Beata Schimscheiner, Artur Krajewski oraz Edyta Torhan. Do kinowej dystrybucji produkcja ma trafić jesienią.
Z kolei w konkursie East of the West będzie można obejrzeć (również premierowo) pełnometrażowy debiut fabularny Łukasza Grzegorzka - komedię "Kamper". Bohaterami filmu są trzydziestolatkowie - ambitna Mania (Marta Nieradkiewicz) i wieczny chłopiec, tester gier komputerowych Kamper (Piotr Żurawski) - kiedyś zakochani w sobie do szaleństwa. Dziś muszą zdecydować, czy kolejny krok w życiu zrobią razem czy osobno. Konkurs East of the West pokazuje pierwsze i drugie filmy reżyserów z Europy Środkowej i Wschodniej.
W konkursie dokumentów widzowie zobaczyć będą mogli polskie "Wszystkie nieprzespane noce" Michała Marczaka. Światowa premiera dokumentu odbyła się na festiwalu Sundance. W Karlowych Warach miejsce mieć będzie premiera europejska. Dzieło jest portretem współczesnych dwudziestolatków.
Ponadto Polskę reprezentować będzie reżyserka Klara Kochańska, która zdobyła już uznanie krótkometrażowym dramatem "Lokatorki" z Julią Kijowską w głównej roli. Kochańska została zakwalifikowana do programu Future Frames, przedstawiającego 10 wartych obserwowania młodych filmowców europejskich.
- Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Karlowych Warach odbędzie się w dniach 1-9 lipca. Szczegółowe informacje można znaleźć na oficjalnej stronie imprezy pod tym adresem.
