Polskie kryminały - TOP 10. Najlepsze rodzime filmy ze zbrodnią w tle
24.02.2017 | aktual.: 17.04.2019 14:27
Polskie kryminały nigdy nie cieszyły się wielką sławą. Jest to między innymi efekt tego, że wciąż nie rozwinęło się u nas na szeroką skalę kino gatunkowe. Czy jednak w całej historii rodzimej X muzy nie doczekaliśmy się udanych produkcji o detektywach rozwiązujących różnego rodzaju zagadki? Polscy twórcy wielokrotnie mierzyli się z formą mrocznego kryminału. Tylko niektórym z nich udało się osiągnąć udany efekt.
Na szczęście polskie kryminały coraz częściej goszczą na ekranach naszych kin. Od kilku lat przeżywamy wręcz wysyp tego typu produkcji. 24 lutego swoją premierę miał m.in. najnowszy obraz Agnieszki Holland – „Pokot”. Oparty na prozie Olgi Tokarczuk film opowiada historię emerytowanej pani inżynier, która rozpoczyna prywatne śledztwo, mające na celu wyjaśnić serię tajemniczych morderstw na lokalnych myśliwych. W rolach głównych Agnieszka Mandat, Wiktor Zborowski, Jakub Gierszał, Patrycja Wolny i Borys Szyc.
Z okazji premiery „Pokotu” prezentujemy zestawienie dziesięciu najlepszych polskich kryminałów wszech czasów.
"Zabij mnie glino"
Listę najlepszych polskich kryminałów otwiera film Jacka Bromskiego – „Zabij mnie glino”. Głównym bohaterem produkcji jest groźny bandyta Malik, który ucieka z zakładu karnego. Zbieg wpada jednak w ręce porucznika Popczyka. Podczas rozprawy sądowej recydywisty dochodzi jednak do kolejnej próby ucieczki. Tym razem Malik wymyka się policji. Mężczyzna znajduje schronienie u przypadkowo spotkanej lekarki. W ślad za przestępcą ponownie rusza Popczyk. Między funkcjonariuszem a uciekinierem rozpoczyna się zawzięty pojedynek. W rolach głównych Bogusław Linda, Piotr Machalica oraz Anna Romantowska.
"Uwikłanie"
„Zabij mnie glino” nie jest jedynym kryminałem w dorobku Bromskiego. Reżyser przeniósł również na ekran powieść Zygmunta Miłoszewskiego – „Uwikłanie”. To historia śledztwa prowadzonego przez komisarza Smolara oraz prokurator Szacką. Para tworzy jedyny w swoim rodzaju duet za sprawą różniących ich charakterów, ale także wspólnej przeszłości. Funkcjonariusze ruszają w ślad za sprytnym mordercą. Ten wciąga ich w psychologiczną grę. W rolach głównych Maja Ostaszewska i Marek Bukowski.
"Ziarno prawdy"
Proza Zygmunta Miłoszewskiego okazała się źródłem inspiracji również dla Borysa Lankosza. Jego „Ziarno prawdy” szturmem weszło do polskich kin przed dwoma laty i zdołało przekonać do siebie liczną widownię. Mroczny thriller przedstawiał historię prokuratora Szackiego, który rozpoczyna śledztwo na terenie Sandomierza. W mieście odnalezione zostają bowiem nagie zwłoki młodej kobiety. Wszystko wskazuje na to, że zbrodnia miała charakter mordu rytualnego. Schwytanie złoczyńcy utrudnia histeria opinii publicznej. W rolach głównych plejada polskich gwiazd – Robert Więckiewicz, Jerzy Trela, Magdalena Walach, Aleksandra Hamkało oraz Krzysztof Pieczyński.
"Wśród nocnej ciszy"
„Wśród nocnej ciszy” Tadeusza Chmielewskiego to nie tylko udany kryminał, ale również świetnie zrealizowany dramat psychologiczny. Akcja filmu rozgrywa się na Pomorzu. W jednym z miast dochodzi do serii bestialskich zabójstw na kilkuletnich chłopcach. Komisarz Teofil Herman (Tomasz Zaliwski) próbuje za wszelką cenę złapać bezwzględnego zwyrodnialca. Nieskutecznie działania funkcjonariusza sprawiają, że staje się on obiektem krytyki opinii publicznej. Gdy Herman trafia wreszcie na ślad bandyty, odkrywa pewną przerażającą prawdę…
"Pitbull"
Pierwszy „Pitbull” Patryka Vegi mógł w chwili swojej premiery zostać odczytany jako nadzieja dla polskiego kina kryminalnego i sensacyjnego. Film ten bowiem rzucał na kolana swoim odważnym i bezpośrednim przekazem. „Pitbull” od podszewki ukazywał funkcjonowanie stołecznego wydziału zabójstw. Problemy z alkoholem, korpucja, kontakty z mafią – właśnie przez pryzmat takich elementów Vega prezentuje głównych bohaterów produkcji. Obraz składa się wielu pomniejszych sekwencji. Główna fabuła koncentruje się jednak wokół sprawy groźnego ormiańskiego przestępcy. W rolach głównych Marcin Dorociński, Janusz Gajos, Andrzej Grabowski, Weronika Rosati, Rafał Mohr i Krzysztof Stroiński.
"Tam i z powrotem"
Akcja „Tam i z powrotem” Wojciecha Wójcika rozgrywa się w latach 60. XX wieku. Ceniony chirurg Andrzej Hoffman tuż po wojnie spędził kilka lat w więzieniu. Pewnego dnia w mieszkaniu lekarza zjawia się jego znajomy z czasów partyzantki – Piotr. Mężczyzna chce za wszelką cenę wyjechać na zachód, by rozpocząć zupełnie nowe życie. Potrzebne mu są jednak do tego pieniądze. Te ma zamiar zdobyć napadając na bank. Piotr proponuje Andrzejowi wzięcie udziału w akcji. Chirurg początkowo niechętny, ostatecznie godzi się pomóc dawnemu koledze. Hoffman chce bowiem opuścić Polskę i spotkać się wreszcie z żoną i córką. Napad początkowo przebiega zgodnie z planem. Jedno wydarzenie znacząco jednak komplikuje skok. W rolach głównych Janusz Gajos i Jan Frycz.
"Dom zły"
W gronie najlepszych polskich kryminałów nie mogło zabraknąć obrazu Wojciecha Smarzowskiego – „Dom zły”. To mroczna i krwawa opowieść o wizycie w skromnych progach rodziny Dziabasów niejakiego Edwarda Środonia. Mężczyzna po śmierci żony wyjeżdża na wieś, gdzie otrzymuje etat zootechnika. Złapany przez deszcz znajduje schronienie u wspomnianej już familii. Wizyta szybko przeradza się w zakrapianą alkoholem imprezę. Nieoczekiwanie dochodzi do tragedii. Oskarżony o mord Środoń rekonstruuje milicji przebieg wydarzeń feralnego wieczoru. W rolach głównych Arkadiusz Jakubik, Marian Dziędziel, Kinga Preis oraz Bartłomiej Topa.
"Prywatne śledztwo"
„Prywatne śledztwo” Wojciecha Wójcika to kryminał opowiadający historię Rafała Skoneckiego (Roman Wilhelmi). Mężczyzna traci w wypadku samochodowym ukochaną żonę oraz dwoje dzieci. Sprawca zdarzenia nie zostaje schwytany, a działania milicji nie przynoszą żadnych rezultatów. Bohater nie zamierza czekać, aż winowajca trafi wreszcie za kratki. Samodzielnie postanawia on odnaleźć drogowego szaleńca. W czasie tytułowego prywatnego śledztwa Skonecki natrafia na ślad tajemniczych morderstw kierowców ciężarówek. Pech chce, że podejrzenia milicji w tej sprawie padają właśnie na niego…
"Jestem mordercą"
"Tylko umarły odpowie"
Lista najlepszych polskich kryminałów nie mogłaby się obejść bez filmu Sylwestra Chęcińskiego – „Tylko umarły odpowie”. Prawdziwy klasyk rodzimego kina opowiada o Kapitanie Wójciku, który prowadzi pogmatwane śledztwo w sprawie zabójstwa kasjera zakładów PROTON. Sprawa jest o tyle dziwna, że z sejfu pilnowanego przez ofiarę nie zniknęły żadne pieniądze, a na dodatek denat nie miał żadnych wrogów. Śledztwo zatacza coraz szersze kręgi. W rolach głównych Ryszard Lipski, Tadeusz Schmidt oraz Janusz Kłosiński.