Trwa ładowanie...
wszystko
08-07-2009 14:49

Ponad 500 osób zobaczyło "Wszystko"

Ponad 500 osób zobaczyło "Wszystko"
d1syn2j
d1syn2j

Wczoraj, w warszawskim Kinie Muranów, po ponad dwóch latach od rozpoczęcia akcji zbierania pieniędzy przez internet, został pokazany najbardziej oczekiwany polski film niezależny - "Wszystko".

- Czekałem na ten dzień od dawna, czuję ogromną ulgę i radość, że to już koniec. Cieszę się, że w tak ważnym dniu była ze mną większość ekipy i aktorów. Odbiór publiczności był fantastyczny, szczególnie na pokazie 21.30, gdy sala była przepełniona. Wiemy, że ten film bardzo podoba się ludziom i będziemy przekonywać kina i dystrybutorów, aby dołączyli go do innego, długiego filmu i pokazywali w kinach. - mówi reżyser i producent Artur Wyrzykowski.

Pierwszy polski film realizowany za pieniądze internautów to krótkometrażowa, nieromantyczna, mocno ironiczna komedia, historia pierwszej miłości, szczerej i największej, ale rozkosznie naiwnej i nieporadnej. W głównych rolach wystąpiły młode gwiazdy polskiego kina: Mateusz Banasiuk, Marta Żmuda-Trzebiatowska, Antoni Pawlicki i Michał Koterski.

Film ”Wszystko” powstał dzięki stronie internetowej www.wszystko.net poprzez którą młody twórca Artur Wyrzykowski zbierał pieniądze na swój projekt. Od początku jego marzeniem była profesjonalna realizacja tego filmu i właśnie dzięki wsparciu internautów udało się uzyskać pożądany efekt. Zdjęcia powstały na taśmie światłoczułej, a wczorajszy pokaz odbył się z nośnika 35mm, tak jak wymarzyli sobie twórcy.

d1syn2j

Obecnie młodzi twórcy promują swój kolejny projekt www.ChceZobaczycWszystko.net , który ma umożliwić im wprowadzenie filmu „Wszystko” na ekrany kin. Za pomocą tej strony zachęcają internautów, którzy chcą zobaczyć ich film w kinie, aby dopisali się do listy. Jak dotąd „Wszystko” ma ponad 2500 zadeklarowanych odbiorców w całym kraju.

- Szacujemy, że aby przekonać kina i dystrybutorów potrzebujemy kilkanaście tysięcy wpisów. Wciąż wiele pracy przed nami i znów „Wszystko” zależy do wsparcia mediów i internautów. - dodaje Artur Wyrzykowski.

d1syn2j
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1syn2j