WAŻNE
TERAZ

Rosyjskie drony naruszyły przestrzeń powietrzną Polski

"Prawda": być aktorką czy matką? Oto jest pytanie

Japoński reżyser Hirokazu Koreeda konsekwentnie, od wielu lat, opowiada w swoich filmach o relacjach rodzinnych. W francuskojęzycznym debiucie "Prawda" po raz pierwszy skupia się na rodzinie z wyższych sfer i zastanawia się, czy wybitnym artystom można wybaczyć draństwa w życiu prywatnym.

"Prawda" w polskich kinach od 6 marca.
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Marta Ossowska

Główną bohaterką filmu jest Fabienne, ikona francuskiego kina. Trudno wyobrazić sobie lepszy wybór niż obsadzenie w tej roli Catherine Deneuve. Jej bohaterka jest rozkapryszoną diwą, która zawsze stawia na swoim. Już w początkowej scenie wywiadu kreuje się na wybitną jednostkę, nigdy nie wzorującą się na innych aktorkach. Nie widzi też żadnego talentu wśród młodego pokolenia, który mógłby jej dorównać.

Seniorka wydaje autobiografię o tytule - nomen omen - "Prawda", w której skrzętnie tuszuje niewygodne dla niej fakty. Opisuje siebie jako wzorową, kochającą matkę. Z okazji premiery książki odwiedza ją mieszkająca w USA córka Lumir (Juliette Binoche)
. Próbuje skonfrontować matkę z nie różową rzeczywistością, ale ta niechętnie przyjmuje ją do wiadomości.

Zobacz: "Prawda" - zwiastun

Koreeda z niezwykłą uważnością podsuwa widzom detale składające się na złożoną perspektywę kilku bohaterów. Obserwujemy m.in. wiernego lokaja Fabienne, którego znieważa brak wspominki o nim w autobiografii szefowej, dlatego postanawia odejść. Zastępuje go córka gwiazdy, nie kryjąca się z żalami z dzieciństwa, ale jednocześnie akceptująca przywary matki.

Na drugim planie jest też mąż Lumir, Hank (Ethan Hawke). Mimo że amerykański aktor serialowy wydaje się być pogodzony z brakiem wielkiej kariery, gdy w końcu zyskuje zainteresowanie wybitnej teściowej, łamie swoje zasady, aby jej się przypodobać.

Wszystko to obserwuje ich córka Charlotte, która z dziecięcą naiwnością odkrywa świat iluzji tworzony przez babcię i w końcu sama daje się wciągnąć w grę.

Babcia i wnuczka w filmie "Prawda".
© Materiały prasowe

Gdy Fabienne staje na planie filmu sci-fi "Wspomnienia mojej matki" mierzy się z niezwykłą charyzmą młodszej koleżanki po fachu. Świadomość przemijania wpływa nie tylko na jej aktorstwo, ale i człowieczeństwo.

Choć "Prawda" porusza temat skomplikowanych relacji i emocji, trudnych do rozszyfrowania przez samych bohaterów, nie ma w nim wrzasku ani szarży typowych dla zachodniego kina. Momentami wydaje się to nierealne, aby słysząc z ust córki i matki ostre słowa, nie zareagować krzykiem, trzaśnięciem drzwiami, wielką dramą. U Japończyka jest to możliwe, bo każda z postaci zdaje sobie sprawę, że odgrywa w życiu kilka ról i nie w każdej z nich są krystalicznie uczciwi.

Niewątpliwie kluczowym wątkiem jest stosunek cenionej aktorki do rodziny i sztuki. Fabienne bez cienia zażenowania przyznaje, że woli być złą matką, ale za to dobrą aktorką, bo tylko publiczność jest w stanie jej wszystko wybaczyć. Jednak nie kryje się za tym wielkie umiłowanie do kina, a spora doza egocentryzmu, co potwierdza, gdy na pytanie "kochasz siebie czy filmy?" odpowiada: "kocham filmy, w którym gram".

Catherine Deneuve w filmie "Prawda".
© Materiały prasowe

W historii nie brakuje przypadków toksycznych relacji cenionych aktorek i ich córek, nieraz próbujących pójść w ślady matek. Wystarczy wspomnieć chociażby Debbie Reynolds i Carrie Fischer czy Judy Garland i Lizzę Minnelli. W filmie "Prawda" można dostrzec przyczynę tego stanu. W końcu zadaniem aktora jest wykreowanie wiarygodnego kłamstwa i nic dziwnego, że niektórzy nie potrafią wyzbyć się technik manipulacji w prywatnym życiu.

Jednak w którymś momencie kurtyna musi opaść, aktorzy zdejmują kostiumy i zmywają makijaże. Wracają do domów i stają przed wyborem - włożyć nową maskę czy pozwolić sobie być sobą? A to ostatnie niekiedy oznacza bycie kapryśnym, egoistycznym i okrutnym wobec swoich najbliższych.

Mimo że w najnowszym dziele twórcy "Złodziejaszków" znajdziemy sporo gorzkich emocji, nie brakuje w nim też lekkości i zrozumienia wobec bohaterów. Niczym w bollywoodzkim filmie, czasem słońce, czasem deszcz gości w życiu Fabienne i Lumir, a one po latach sporów na nowo odkrywają prawdę o sobie.

Wybrane dla Ciebie

Michael Caine wraca z emerytury. 92-letni aktor zagra w filmie
Michael Caine wraca z emerytury. 92-letni aktor zagra w filmie
Słaby film, potem wielki skandal. Domaga się milionów odszkodowania od Baldoniego
Słaby film, potem wielki skandal. Domaga się milionów odszkodowania od Baldoniego
"Breslau": ogromny rozmach i wartka akcja. Takiego serialu potrzebowaliśmy
"Breslau": ogromny rozmach i wartka akcja. Takiego serialu potrzebowaliśmy
Romans kwitnie. Nie mogli oderwać od siebie rąk
Romans kwitnie. Nie mogli oderwać od siebie rąk
Polski serial powrócił po 17 latach. Dla wielu widzów był najlepszy
Polski serial powrócił po 17 latach. Dla wielu widzów był najlepszy
Odeszła z sekty, mając 22 lata. Mówi o religii odpowiedzialnej za "okropne rzeczy"
Odeszła z sekty, mając 22 lata. Mówi o religii odpowiedzialnej za "okropne rzeczy"
"Uwikłani w ludobójstwo". Hollywoodzkie gwiazdy ostro protestują
"Uwikłani w ludobójstwo". Hollywoodzkie gwiazdy ostro protestują
Charlie Sheen o trudnych relacjach z ojcem. "Największa zdrada"
Charlie Sheen o trudnych relacjach z ojcem. "Największa zdrada"
Polacy oglądają na potęgę. Liam Neeson powraca w starym stylu
Polacy oglądają na potęgę. Liam Neeson powraca w starym stylu
Dwayne Johnson szczupły jak nigdy. Zdradza, co się dzieje
Dwayne Johnson szczupły jak nigdy. Zdradza, co się dzieje
Wyciekła scena seksu. "Niemoralne i niekomfortowe"
Wyciekła scena seksu. "Niemoralne i niekomfortowe"
To musi być przebój. Na ten film Netflix wydał ponad 200 mln dolarów
To musi być przebój. Na ten film Netflix wydał ponad 200 mln dolarów