Zarobki "poniżej godności". Protest i apel do premiera polskiego rządu

Aktorzy Teatru Śląskiego w Katowicach zaprotestowali we wtorek przeciwko niskim wynagrodzeniom aktorów etatowych. Przedstawili swój manifest, w którym wezwali aktorów z całej Polski do jedności i solidarności.

Protest aktorów Teatru Śląskiego w Katowicach
Protest aktorów Teatru Śląskiego w Katowicach
Źródło zdjęć: © PAP

Jak podaje PAP, aktor Marcin Gaweł na wtorkowej próbie prasowej spektaklu "Tkocze" pojawił się z napisanym na kartonie hasłem: "Jestem aktorem teatralnym. Zarabiam najniższą krajową". W ten sposób rozpoczął się protest aktorów Teatru Śląskiego oraz oddziału Związku Artystów Scen Polskich w Katowicach.

"Aktorzy etatowi teatrów publicznych! Wzywamy was do jedności i solidarności, by wystąpić razem przeciwko najniższej płacy krajowej, która jest naszym wynagrodzeniem. Za najniższą krajową nie możemy i nie chcemy już pracować. Nie chcemy mieć emerytur obliczanych od najniższej krajowej" – czytamy w manifeście.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Emerytury polskich gwiazd. Narzekają, że mają je za niskie

Protestujący aktorzy podkreślili, że ich protest nie jest skierowany przeciwko dyrektorom teatrów czy samorządom. Adresatami manifestu są premier polskiego rządu oraz ministra kultury i dziedzictwa narodowego. "Państwo polskie nie może skazywać aktorów pracujących na etatach w teatrach państwowych na życie poniżej godności ludzkiej" – uważają śląscy aktorzy.

"Obecnie wygląda to tak, że niezależnie od stażu pracy w teatrze, każdy otrzymuje to samo wynagrodzenie – najniższą krajową. Do tego za spektakle jest tzw. dodatek. (…) Ale jeżeli aktorka z kilkudziesięcioletnim stażem gra 3-godzinny spektakl, wymagający ogromnego wysiłku fizycznego i psychicznego, a dostaje za to 200 zł z hakiem, to na dzisiejsze czasy jest moim zdaniem wynagrodzenie poniżej godności" – powiedział Marcin Gaweł w rozmowie z PAP.

Aktorzy zasygnalizowali, że postanowili ogłosić swój manifest przy okazji zbliżającej się premiery "Tkoczy", ponieważ spektakl Gerharta Hauptmanna opowiada o buncie i nierównościach społecznych. Dolnośląscy tkacze domagali się od fabrykantów m.in. poprawy warunków pracy i życia. Ich powstanie, które wybuchło w 1844 roku, było pierwszym zrywem klasy robotniczej i wstępem do europejskiej Wiosny Ludów.

Jeden z najdroższych seriali Apple TV+ wrócił! "Rozdzielenie" za bimbaliony dolarów zaskakuje widzów, podobnie jak "The Pitt" od Maxa, który opowiada dramaty z SOR-u. Coś tu jednak nie gra, o czym opowiadamy w "Clickbaicie". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu:WP Film
protest artystówteatr śląskiaktorzy

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (6)