Wojenny przebój w Polsce. Produkcję można już obejrzeć w domu

W ostatnich latach mieliśmy w polskim kinie wysyp wojennych filmów. Jednym z nich był źle przyjęty przez widzów i krytyków "Orzeł. Ostatni patrol". Ciekawszą marynistyczną produkcją jest wyprodukowana w Norwegii "Bitwa o Atlantyk", która stała się przebojem na platformie Prime Video.

"Bitwa o Atlantyk""Bitwa o Atlantyk"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Przemek Romanowski

W tym solidnym, dobrze zrealizowanym filmie wojennym najsłabszym elementem jest polskie tłumaczenie tytułu. W oryginale nosi on tytuł "Konvoi", zaś w angielskiej wersji językowej "The Arctic Convoy". Natomiast w naszym kraju widzowie oglądają "Bitwę o Atlantyk". Wiadomo, że chodzi o najdłuższą kampanię II wojny światowej, jednak po prawdzie akcja filmu rozgrywa się na Morzu Barentsa, które zalicza się do Oceanu Arktycznego. Drobiazg, ale może lepiej nie kombinować podczas tłumaczenia tytułów filmów.

Czas akcji norweskiego filmu to okres po ataku Hitlera na ZSRR. Jest rok 1942. Konwój głównie cywilnych statków towarowych z wojennym zaopatrzeniem zbliża się do Murmańska. Nim jednak zdoła dotrzeć do celu, zostaje zaatakowany przez niemiecki okręt podwodny. U-Boot wypuszcza torpedy, konwój zostaje rozbity. Kapitan jednego ze statków postanawia kontynuować misję.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bitwa o Atlantyk - zwiastun | film na Cineman.pl

"Realistyczna, momentami okrutna, prawdziwa historia z czasów II wojny światowej. Zrealizowana w klasyczny sposób. Atmosfera ciągłego zagrożenia wisi nad widzami. Niemieckie samoloty, okręty wojenne i łodzie podwodne mogą zaatakować w każdej chwili. Morale załogi spada, strach paraliżuje racjonalne działanie i myślenie. Wojenny dramat trzyma w napięciu do samego końca" – czytamy w recenzji serwisu imdb.com.

"Bitwa o Atlantyk" pod koniec ubiegłego roku stała się wielkim przebojem w norweskich kinach, a od kilkunastu dni jest jednym z trzech najpopularniejszych filmów platformy Prime Video w naszym kraju, osiągając wyniki oglądalności na poziomie dwóch hollywoodzkich hitów: "Strefa wroga" z Liamem Hemsworthem i Russellem Crowe oraz "Wśród nocnej ciszy" Johna Woo.

Norweski dramat wojenny, który został wyróżniony m.in. nagrodę Amanda za najlepsze efekty specjalne, można także obejrzeć (poprzez zakup lub wypożyczenie filmu) na platformach Cineman, Canal+, Player oraz TVP VOD.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o skandalu z "Konklawe", omawiamy porażających "Łowców skór" na Max i wyliczamy, co poszło nie tak z głośnym "Sprostowaniem". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Wybrane dla Ciebie

Olivia Wilde i były mąż piosenkarki. Nie mogli oderwać od siebie rąk
Olivia Wilde i były mąż piosenkarki. Nie mogli oderwać od siebie rąk
Polski serial powrócił po 17 latach. Dla wielu widzów był najlepszy
Polski serial powrócił po 17 latach. Dla wielu widzów był najlepszy
Odeszła z sekty, mając 22 lata. Mówi o religii odpowiedzialnej za "okropne rzeczy"
Odeszła z sekty, mając 22 lata. Mówi o religii odpowiedzialnej za "okropne rzeczy"
"Uwikłani w ludobójstwo". Hollywoodzkie gwiazdy ostro protestują
"Uwikłani w ludobójstwo". Hollywoodzkie gwiazdy ostro protestują
Charlie Sheen o trudnych relacjach z ojcem. "Największa zdrada"
Charlie Sheen o trudnych relacjach z ojcem. "Największa zdrada"
Polacy oglądają na potęgę. Liam Neeson powraca w starym stylu
Polacy oglądają na potęgę. Liam Neeson powraca w starym stylu
Dwayne Johnson szczupły jak nigdy. Zdradza, co się dzieje
Dwayne Johnson szczupły jak nigdy. Zdradza, co się dzieje
Wyciekła scena seksu. "Niemoralne i niekomfortowe"
Wyciekła scena seksu. "Niemoralne i niekomfortowe"
To musi być przebój. Na ten film Netflix wydał ponad 200 mln dolarów
To musi być przebój. Na ten film Netflix wydał ponad 200 mln dolarów
John Malkovich o romansie z Michelle Pfeiffer. "Nie da się tego cofnąć"
John Malkovich o romansie z Michelle Pfeiffer. "Nie da się tego cofnąć"
Założyli podsłuch w konfesjonale. To może być polski hit jesieni
Założyli podsłuch w konfesjonale. To może być polski hit jesieni
Wściekły jak osa. Wystarczył jeden dzwonek telefonu
Wściekły jak osa. Wystarczył jeden dzwonek telefonu