Przez całe życie kochał tylko jedną kobietę. Przeżyli razem 57 lat

Lech Ordon to polski aktor, który w swoim dorobku zawodowym ma role w kilkudziesięciu filmach. Prawdziwą popularność zyskał, dzięki "Jak rozpętałem drugą wojnę światową", "Nie lubię poniedziałku" czy "Janosiku". Łącznie odegrał 150 ról. Po raz ostatni na dużym ekranie pojawił się w świątecznym hicie "Listy do M."

Lech Ordon zakochał się w Magdalenie bez pamięciLech Ordon zakochał się w Magdalenie bez pamięci
Źródło zdjęć: © AKPA

/ 5Przez całe życie kochał tylko jedną kobietę. Przeżyli razem 57 lat

Lech Ordon zakochał się w Magdalenie bez pamięci
Lech Ordon zakochał się w Magdalenie bez pamięci © AKPA

Lech Ordon przez całe swoje życie kochał tylko jedną kobietę - swoją żonę Magdalenę. Był rozczarowany i zrozpaczony, kiedy ukochana odeszła przed nim. Aktor zmarł 21 października 2017 r.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odeszli w 2023 roku. Pozostaną w naszej pamięci

/ 5Fałszywa data urodzin

Życie Lecha Ordona
Życie Lecha Ordona - jak wyglądało? © AKPA

Urodził się w Poznaniu, a studia ukończył w Warszawie na PWST. Po raz pierwszy na scenie teatru w Teatrze Powszechnym TUR zadebiutował w 1946 r. Z kolei w filmie w 1947 r. rolą chłopa w "Jasnych łanach".

Jako datę urodzenia Lecha Ordona podaje się 24 listopada 1928 r. Jednak jest to jedynie przypuszczalna data. W czasie wojny ojciec mu ją zmienił, aby ochronić go przed obowiązkową wywózką na roboty. Tak więc pozostał w Poznaniu, gdzie był pracownikiem niemieckiej fabryki samolotów. Już wtedy w jego głowie kiełkowało marzenie o zostaniu aktorem.

Chcąc, aby się ziściło, dołączył do Studia Dramatycznego. W 1947 r. 18 członków pojechało do Łodzi na egzamin eksternistyczny, który zdały zaledwie dwie osoby. Wśród nich był Lech. W czasie studiów został przyjęty do Teatru Wojska Polskiego.

- Dostałem kontrakt spisany na zwykłej karteczce oraz 4 tys. zł pensji. To nie było wtedy dużo. Ależ jakież to było szczęście dla takiego smarkacza! Jakbym Pana Boga za nogi złapał! - powiedział Lech Ordon w jednej z rozmów.

/ 5"Panie Ordon, panie Ordon, przedstawienie!"

Zagrał łącznie 150 ról
Zagrał łącznie 150 ról © AKPA | EUZEBIUSZ NIEMIEC

Lech Ordon lubił opowiadać anegdoty. Jedna z nich dotyczyła jego teatralnej młodości. Pewnego razu przed występem zasnął nad książką. - W pewnym momencie usłyszałem przez sen: "Panie Ordon, panie Ordon, przedstawienie!". Obudziłem się. Ciemno. Jak ja się znalazłem w teatrze, nie wiem. Wpadłem, ale już było po mojej scenie, zagrał ją asystent reżysera. Za kulisami stał dyrektor Schiller i rzekł: "No nie, my go nie możemy ukarać, bo jakbyśmy go ukarali, to on by nam umarł". Ja byłem w takim stanie, że jakby mi ktoś dał nóż, to bym się zabił.

Aktor kontynuował dalej na łamach "Super Expressu". - Jakiś czas minął, jest przyjęcie w szkole, Schiller nalał wódeczki i kiwa, żebym podszedł: "Panie Lechu, a wtedy co pan nie przyszedł na to przedstawienie, to co, ładna była?". "Panie dyrektorze, ale ja naprawdę z książką... Nigdy mi nie uwierzył".

To nie jedyna anegdota, którą za życia podzielił się Lech Ordon. Chętnie opowiadał je w czasie spotkań z fanami. - Pamiętam też jak w "Igraszkach z diabłem", gdy grałem tytułową rolę, niespodziewanie zapadła się pode mną scena, doznałem kontuzji i wrzasnąłem: "Jezus Maria!". Wtedy otrzymałem gromkie brawa, za to, że grając takiego bohatera, wzywam na pomoc Jezusa i Maryję… - mówił podczas jednego z takich spotkań w Będzinie.

/ 5Przez całe życie kochał tylko jedną kobietę

Wielka miłość Lecha Ordona
Wielka miłość Lecha Ordona © AKPA

Poznali się na balu w Warszawie. Magda od razu wpadła mu w oko. Zapamiętał nawet, w co była ubrana na pierwszym spotkaniu (welurową sukienkę). Zakochał się w niej bez pamięci. - Byłem wtedy takim kocurem - relacjonował w "Super Expressie".

Pobrali się w 1950 r. Po zaledwie roku na świat przyszedł ich syn Krzysztof (obecnie jest operatorem filmowym i pracował m.in. przy serialu "Jan Serce"), a potem Piotr (inżynier). Rodzina Magdy nie była zachwycona ślubem. W tamtych czasach aktorom przyklejano łatkę kobieciarzy i pijaków.

/ 5Przeżyli razem 57 pięknych lat

Lech Ordon zmarł 21 października 2017 r.
Lech Ordon zmarł 21 października 2017 r. © AKPA | Picasa

Kochali się bezgranicznie. Dziennikarz Grzegorz Gauden tak mówił o ich miłości: - Byli wspaniałym, kochającym się małżeństwem. Do jej śmierci wspólnie bywali na naszych spotkaniach. Bardzo, bardzo przeżył jej odejście. Dyskretnie, z dystansem, uśmiechem, ale i odrobiną goryczy powiedział mi po jej śmierci, że rodzina jego żony nigdy nie potrafiła zaakceptować tego, że związała się z aktorem.

Zamieszkali w Warszawie na Ochocie, ale na Mazurach wybudowali sobie domek. Byli dla siebie wsparciem w trudnych momentach, bo i takie czasem następowały. Widzieli, że zawsze mogą na siebie liczyć. Żona Lecha zachorowała. Zmarła w 2007 r. On zmarł 10 lat później w Domu Opieki w Załuskach. W chwili śmierci miał 88 lat.

Wybrane dla Ciebie

Aktor i modelka OnlyFans? To nie tak, jak wszyscy pomyśleli
Aktor i modelka OnlyFans? To nie tak, jak wszyscy pomyśleli
Do obejrzenia w domu. Alternatywna historia I wojny światowej
Do obejrzenia w domu. Alternatywna historia I wojny światowej
Kręciły intymne sceny. Sieklucka mówi o kulisach
Kręciły intymne sceny. Sieklucka mówi o kulisach
Metamorfoza Russella Crowe. Zaskoczył widzów swoim wyglądem
Metamorfoza Russella Crowe. Zaskoczył widzów swoim wyglądem
Tych premier nie możecie przegapić jesienią. Największa rola The Rocka
Tych premier nie możecie przegapić jesienią. Największa rola The Rocka
Jennifer Lopez o rozwodzie z Affleckiem: "To najlepsze, co mnie spotkało"
Jennifer Lopez o rozwodzie z Affleckiem: "To najlepsze, co mnie spotkało"
"Rola godna Oscara". Takiego DiCaprio jeszcze nie widzieliśmy
"Rola godna Oscara". Takiego DiCaprio jeszcze nie widzieliśmy
Festiwal narcyzmu. Quebo zrobił film o swojej własnej wyjątkowości
Festiwal narcyzmu. Quebo zrobił film o swojej własnej wyjątkowości
Płomienne słowa Agnieszki Holland na scenie. "Przemoc i gwałt rozlewają się po świecie"
Płomienne słowa Agnieszki Holland na scenie. "Przemoc i gwałt rozlewają się po świecie"
Prezes TVP wyszedł na scenę. Złożył deklarację ws. tantiem
Prezes TVP wyszedł na scenę. Złożył deklarację ws. tantiem
Złote Lwy przyznane. Film o ministrantach triumfuje
Złote Lwy przyznane. Film o ministrantach triumfuje
"Wielka Warszawska" do ziewania. Miał być galop, jest spacerek
"Wielka Warszawska" do ziewania. Miał być galop, jest spacerek