Przy kinowej kasie zadrży ręka. Popełniliśmy duży błąd
Pierwszy raz, odkąd koronawirus zmienił nasze życie, wybraliśmy się do kina. To była spontaniczna decyzja, finalnie też bardzo kosztowna. W drodze obiecaliśmy dzieciakom, że każdy dostanie duży zestaw. Słono za te słowa zapłaciliśmy, bo kiedy przyszło do płacenia rachunku, złapaliśmy się za portfel.
Paragon. Tyle zapłaciliśmy za wyjście do kina dla czteroosobowej rodziny
Stęskniliście się za wyjściami do kina? My bardzo. Świat powoli wraca do normy i my też nadrabiamy czas zdalnego życia. Kiedy nasi nastolatkowie zaproponowali w sobotę wspólne wyjście do Heliosa, w ogóle się nie zastanawialiśmy. Od razu zapachniało nam popcornem, a przed oczami pojawiła się wizja świetnie spędzonego czasu w gronie rodziny. Zresztą nie nam jednym, bo na miejscu spotkaliśmy wielu kinomanów. Gdy przyszło do płacenia rachunku, uszło z nas powietrze. Za wspólne wyjście dla czterech osób zapłaciliśmy ponad 227 zł!
Gdyby nasi nastolatkowie chcieli iść na film familijny, cena byłaby o 12 zł niższa - 3 zł na bilet (w tej ofercie są głównie bajki, a i tak nie oszczędzilibyśmy za wiele). Kasjer poinformował nas, że nie ma żadnych zniżek dla uczniów i studentów. Mniej mogliśmy zapłacić za bilety tylko wówczas, gdybyśmy skorzystali z promocji "Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz".
Zobacz: Premiery polskich filmów w 2021 roku
Innymi słowy: chcesz być spontaniczny, płacisz więcej. Kupując bilety z trzydniowym wyprzedzeniem, za każdą osobę wydalibyśmy o 9 zł mniej (oszczędzając łącznie 36 zł). Jednak trochę trudno sobie nam to teraz wyobrazić. Życie w pandemii nauczyło nas, by za dużo nie planować. Finalnie za 4 bilety zapłaciliśmy 107 zł 60 gr.
Uczestnictwo w seansie na dużym ekranie zwykle łączy się też z zakupem przekąsek w kinowym barze. Mi i młodszemu synowi wypad do multipleksu kojarzy się z popcornem, ale w naszej rodzinie są też wielbiciele nachosów. Przez ponad rok "abstynencji" trochę zapomnieliśmy, jak te kinowe przysmaki smakują i - co nie jest bez znaczenia - ile kosztują! Zwiedzeni sentymentem i podekscytowani wypadem, jeszcze w samochodzie obiecaliśmy sobie, że nie będziemy się w tej kwestii ograniczać.
Kiedy kasjer podał nam zamówienie, nawet cieszyłam się, że wybrałam duży słony popcorn z napojem (cena za zestaw to 27 zł 90 gr). Był tańszy od nachosów, których porcja wyglądała przy nim mizernie, nawet mój napój miał większą objętość (1 l). Wspomniany zestaw dużych nachosów plus Pepsi (0,75 l) kosztował aż 31 zł 90 gr. Mina mi zrzedła, kiedy doszło do podsumowania całości. Dwa duże zestawy z popcornem i dwa z nachosami osiągnęły zawrotną ceną 119 zł 60 gr.
Gdy przyszło do płacenia rachunku, nie wiedzieliśmy - śmiać się czy płakać - dwugodzinna rozrywka dla czteroosobowej rodziny kosztowała 227 zł 20 gr.
Potem sprawdziliśmy, że najtaniej w Heliosie jest we wtorki (ta promocja się nie zmieniła) - tylko tego dnia za bilet dla jednej osoby zapłacimy 15 zł 90 gr. Więc jeśli macie chęć na wyjście do największej sieci multipleksów w Polsce, a boicie się kupować bilety na kilka dni przed i jednocześnie nie chcecie przepłacać, najlepiej zrobić to właśnie we wtorek.
