Ricci kończy 44 lata. Jak dziś wygląda Wednesday z "Rodziny Addamsów"?

Christina Ricci urodziła się 12 lutego 1980 r. w Santa Monica w Kalifornii. Już w wieku ośmiu lat objawiła swój talent w szkolnym przedstawieniu, co zwróciło uwagę jednego z lokalnych krytyków teatralnych. Chwilę później pojawiła się w segmentach "Saturday Night Live". Debiut filmowy przyszedł szybko - w 1990 r. zagrała w "Syrenach" z Cher. Rok później stała się znana na całym świecie za sprawą filmu "Rodzina Addamsów", w którym zagrała Wednesday.

Film zarobił blisko 200 mln dolarów i na długie lata dał Wednesday twarz nastoletniej Ricci. W 1993 r. pojawił się sequel "Rodzina Addamsów", który cieszył się trochę mniejszym wzięciem wśród widzów, ale wciąż można było uznać go za sukces.

Z racji, że na tym etapie Ricci była już gwiazdą, w 1995 r. zagrała główną rolę w filmie familijnym "Kacper", gdzie wystąpili także Bill Pullman i Cathy Moriarty. Obraz świetnie poradził sobie w kinach, stając się jednym z klasyków w swojej kategorii.

Jednak Ricci nie kryła wtedy, że interesują ją role w ambitniejszych produkcjach. I szybko zaczęła w nich grać.

Ricci w 1997 r. zagrała w "Burzy lodowej", dramacie o dysfunkcjonalnych relacjach rodzinnych. Początkowo tę rolę dostała Natalie Portman, ale musiała z niej zrezygnować po decyzji jej rodziców, którzy uznali scenariusz za zbyt prowokacyjny. Ricci szła od jednego ciekawego projektu do drugiego. Miała krótki epizod w "Las Vegas Parano" Terry’ego Gilliama, wystąpiła w czarnej komedii "Wojna płci" czy "Jeźdźcu bez głowy" Tima Burtona.

Najciekawszym filmem z tego okresu wydaje się jednak dramat "Oko w oko z życiem" (1998) Vincenta Gallo. Krytycy zgodnie stwierdzili, że Ricci dała absolutny popis w swojej kreacji młodej dziewczyny, która zostaje porwana przez głównego bohatera. Aktorka dostała zresztą nagrodę na festiwalu w Seattle za swoją rolę.

W następnych latach Ricci nie przestawała być bardzo aktywna nie tylko filmowo, ale także w telewizji i w teatrze. Trzeba przy tym oddać, że jej sława była wyraźnie mniejsza niż w latach 90. Masy przypomniały sobie o niej dopiero pod koniec 2022 r., gdy pojawiła się w produkcji Netfliksa, która zrobiła ogromną furorę na całym świecie.

Powiązania Ricci z "Rodziną Addamsów" zostały ożywione w ciekawy sposób, gdy w listopadzie 2022 r. swoją premierę na Netfliksie miał pierwszy sezon "Wednesday". Choć z oczywistych przyczyn aktorka nie mogła ponownie zagrać kultowej bohaterki, to jednak dostała inną rolę, bardzo istotną zresztą fabularnie.

Ricci, która kończy w poniedziałek 12 lutego 44 lata, przyzwyczaiła swoich fanów do faktu, że nie zmieniła się szczególnie na przestrzeni kilku dekad. Tym samym jej urodę można uznać za długowieczną.

Prywatnie Ricci jest obecnie w związku z Markiem Hamptonem, z którym ma dwuletnią córkę. Jednak aktorka ma za sobą też burzliwy czas - przez siedem lat do 2020 r. była żoną Jamesa Heerdegena, z którym ma syna. Rozwiodła się z nim z powodu jego agresywnego zachowania - mężczyzna znęcał się nad nią psychicznie i fizycznie. Były mąż dostał sądowy zakaz zbliżania się do niej.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialach, które "ubito" zdecydowanie za wcześnie oraz wymieniamy te, które powinny pożegnać się z widzami już kilka sezonów temu. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w Audiotece i Open FM.