Ryś: najwięksi aktorzy w najmniejszych rolach - u Tyma zawsze!
Już niebawem, 9 lutego w kinach pojawi się Ryś, czyli następca Misia. Twórcy i realizatorzy filmu jej fabułę trzymają w największej tajemnicy. Tylko w Wirtualnej Polsce zobaczysz ośmiominutowy fragment filmu, w którym aktorzy zdradzają co nieco z planu najnowszej produkcji Stanisław Tyma.
Krzysztof Kowalewski, czyli filmowy Zygmunt Molibden zdradza, że komedię robi się niezwykle na serio. „By rozśmieszyć trzeba się spocić” – stwierdza aktor.
W materiale zobaczymy także jak mistrz Tym instruuje Annę Korcz jak należy postępować w niezwykle namiętnej scenie miłosnej.
Zofia Merle, którą z reżyserem, scenarzystą i aktorem Stanisławem Tymem łączą więzy przyjaźni od lat mówi, że ma zaufanie do Tyma. Dziwi się, że po tylu latach współpracy nie mają jeszcze siebie dość. Aktorka zdradza także, że jest fanką scenariusza „Rysia”, w którym sama została uwzględniona jako osobista sekretarka prezesa Ryszarda Ochódzkiego. Bardzo oddana sekretarka: „A po cóż by mu była nieoddania sekretarka. Wymieniłby sobie na inną” – z uśmiechem dodaje pani Zofia.
Wcielający się w rolę księdza Krzysztof Globisz ma nadzieję, że Ryś dorówna sukcesem do Misia. Marian Glinka do tego stopnia jest oddany twórcy Rysia, że stwierdza, iż mógłby u niego zagrać nawet podłogę. „genialnym pomysłem Stasia jest to, że do najmniejszych epizodów wziął zawodowych aktorów; nie piosenkarzy, nie modele, nie modelki – aktorzy zawodowy i to duże nazwiska”.
Szczególnie polecamy fragment, w którym Marek Kondrat w duecie z Markiem Piwowskim zdradzają swoje intencje związane z filmem.
„Zdecydowałem się zagrać w filmie, gdyż nie czytałem scenariusza” – mówi Piwowski. Marek Kondrat natomiast z przyjemnością patrzy na to, jak Stanisław Tym rozwija się jako aktor i jako reżyser. Oboje natomiast ufają talentowi twórcy Rysia.
Nie pozostaje nic innego jak zaprosić do zobaczenia:
href="http://film.wp.pl/rys-6029543826510465c">materiału z making off "Ryś" Stanisława Tymamateriału z making off "Ryś" Stanisława Tyma. *Ryś w kinach od 9 lutego pod patronatem medialnym Wirtualnej Polski.*