Są zarzuty zabójstwa dla zatrzymanych ws. śmierci aktora. Podejrzani mają po 18 lat

Dwóch mężczyzn usłyszało zarzut zabójstwa w sprawie śmierci aktora "Szpitala miejskiego" Johnny'ego Wactora, do której doszło w maju tego roku.

Johnny Wactor został zamordowany w wieku 37 lat
Johnny Wactor został zamordowany w wieku 37 lat
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | David Livingston

Cztery osoby aresztowane w związku z zabójstwem aktora znanego z serialu "Szpital miejski", Johnny'ego Wactora, mają postawione zarzuty. Prokuratorzy hrabstwa Los Angeles poinformowali, że dwóch z nich, obaj w wieku 18 lat: Robert Barceleau z Huntington Park i Sergio Estrada, usłyszeli zarzuty morderstwa. Zarzut wobec Barceleau obejmuje dodatkowo specjalne okoliczności, tj. dokonanie zabójstwa w trakcie rabunku, co grozi dożywotnim więzieniem bez możliwości zwolnienia warunkowego. Obydwaj zostali także oskarżeni o próbę rabunku i kradzież z użyciem broni palnej.

Zabójstwo Johnny'ego Wactora

Zabójstwo Johnny'ego Wactora miało miejsce 25 maja w centrum Los Angeles. Wactor, udając się do swojego samochodu po nocnej zmianie za barem, został zastrzelony po konfrontacji z trzema rabusiami próbującymi ukraść katalizator z jego pojazdu. Wśród zatrzymanych oprócz Barceleau i Estrady jest też Leonel Gutierrez, 18-letni, oskarżony o próbę rabunku i kradzież oraz Frank Olano, 22, z Inglewood, który staje przed sądem jako współsprawca, posiadacz kradzionych przedmiotów oraz posiadanie broni palnej.

Policja z Los Angeles, w reakcji na zabójstwo aktora, przeprowadziła szereg działań, w tym aresztowania i poszukiwanie dowodów związanych z grupą gangsterską Florencia 13, podejrzaną o liczne kradzieże katalizatorów w regionie. Śmierć Wactora, wcielającego się w postać Brando Corbina w 164 odcinkach "Szpitala miejskiego" w latach 2020-2022, wywołała duże poruszenie w społeczności.

Kilka dni temu matka tragicznie zmarłego aktora apelowała podczas publicznego wystąpienia:

- Proszę wszystkich, którzy mogą coś wiedzieć, by zgłosili się na policję. Gdy będziemy wiedzieć, że sprawcy zostali skazani, to pomoże mi i braciom Johnny'ego ukoić ból. Żałoba towarzyszy mi już na stałe. Nie będę mogła złożyć mu życzeń urodzinowych 31 sierpnia. Skończyłby 38 lat. Nie zapytam, czy będzie w domu na święta, jak minął mu dzień - mówiła wtedy płacząc.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opisujemy historię wielkiego, amerykańskiego skandalu z menadżerem gwiazd, który wyłudził setki milionów dolarów. Jest o reakcjach na finał "Rodu smoka" i o filmie, który przebił "Pasję". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu:WP Film
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)