Bullock w żałobie. "Był miłością mojego życia"

"Z wielkim smutkiem informujemy, że 5 sierpnia Bryan Randall odszedł w spokoju po trzyletniej walce z ALS" - czytamy w oświadczeniu do amerykańskiej prasy, jakie wydała rodzina fotografa. ALS to stwardnienie zanikowe boczne, zwane także chorobą Lou Gehriga.

Bliscy Randalla na jego prośbę nie mówili nigdy wcześniej o chorobie, z którą się zmagał. W pośmiertnym oświadczeniu wyrazili wielką wdzięczność "niestrudzonym lekarzom i niesamowitym pielęgniarkom", które towarzyszyły całej rodzinie w czasie tej trzyletniej walki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sandra Bullock z pierwszym mężem, Jesse Jamesem, rozwiodła się w 2010 r. po pięciu latach małżeństwa. Randalla poznała w styczniu 2015 r. na urodzinach swojego adoptowanego syna. Od razu wpadli sobie w oko, jednak pierwsze wspólne wyjście na czerwonym dywanie zaliczyli dopiero w październiku 2015 r. z okazji premiery jej filmu "Kryzys to nasz pomysł".

W kolejnych latach Bullock chętnie opowiadała o Randallu, nazywając go "miłością swojego życia". Wspólnie wychowywali trójkę dzieci: córkę fotografa z poprzedniego związku oraz adoptowanego syna i córkę Bullock.

- Jest przykładem, jaki chciałabym, żeby miały moje dzieci – mówiła o Randallu kilka lat temu. - Nie zawsze się z nim zgadzam, a on nie zawsze zgadza się ze mną. Ale jest przykładem nawet wtedy, gdy się z nim nie zgadzam.

Sandra Bullock zagrała ostatnio w filmach "Zaginione miasto" z Channingiem Tatumem i "Bullet Train" z Bradem Pittem. Aktualnie trwają prace nad remakiem francuskiego "Konwojenta" z 2004 r., w którym Bullock zagra główną rolę.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" ogłaszamy zwycięzcę starcia kinowych hegemonów, czyli "Barbie" i "Oppenheimera", a także zaglądamy do "Silosu", gdzie schronili się ludzie płacący za Apple TV+. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.