„Scooby-Doo i WWE: Potworny Wyścig”: W pogoni za demonem [RECENZJA DVD]
Wesoła gromada ze strachliwym psem na czele bawi kolejne pokolenia widzów od prawie pięćdziesięciu lat. W tym czasie Scooby-Doo doczekał się masy seriali i filmów pełnometrażowych, w których często występowali całkiem niespodziewani goście. Na przykład prawdziwi zapaśnicy znani z aren WWE.
Wydany na DVD film „Scooby-Doo i WWE: Potworny Wyścig” nie jest pierwszą próbą łączenia świata Scooby'ego z rzeczywistymi postaciami. Żeby tylko wspomnieć o „Scooby-Doo i Kiss: Straszenie na scenie”, w którym kreskówkowym postaciom towarzyszyli rockmani z legendarnej kapeli Kiss. „Potworny wyścig” to oczywiście owoc współpracy z federacją WWE, znaną wszystkim fanom wrestlingu, nazywanego również „wolną amerykanką”.
W filmie oprócz Scooby'ego, Kudłatego, Welmy, Freda i Daphne występują więc takie sławy jak Triple H, Undertaker czy Sheamus. Wszyscy oni biorą udział w widowiskowym wyścigu, który niespodziewanie zostaje zakłócony przez demonicznego kierowcę – Inferno. Czego chce ten potworny nieznajomy i dlaczego stara się zniszczyć rajdowe widowisko? Na to pytanie muszą oczywiście odpowiedzieć nieustraszeni detektywi, którzy łączą swoje siły z legendami wrestlingu.
„Scooby-Doo i WWE: Potworny Wyścig” to prawdziwa gratka dla fanów przygód strachliwego psa i wrestlingu spod znaku WWE. Znane twarze i ciosy przeniesione z desek ringu do świata wyścigów tworzą wyjątkowe widowisko, które z pewnością zostanie docenione przez znawców tego typu rozrywki. Osoby niezaznajomione z wrestlingiem nie wyłapią wszystkich smaczków i mogą być zmieszane widokiem nietypowych przyjaciół Scooby'ego, ale należy przyjąć, że „Potworny Wyścig” powstał z myślą o konkretnej grupie odbiorców, dla której np. postać Undertakera nie jest anonimowa.
„Scooby-Doo i WWE: Potworny Wyścig” na DVD został wydany w pełnej polskiej wersji językowej (dubbing i napisy). Oprócz filmu na płycie znalazło się kilka dodatków, m.in. jeden odcinek kreskówki z serii „Wyluzuj, Scooby Doo!” (reboot klasycznej serii z 2015 roku), który pojawił się już na polskim rynku w oddzielnym wydaniu. Odcinek również można obejrzeć z polskim dubbingiem, natomiast dwa kolejne dodatki posiadają wyłącznie polskie napisy do angielskiej ścieżki dźwiękowej, co jest sporym rozczarowaniem, biorąc pod uwagę małoletnich odbiorców. Jeden z bonusowych filmików to krótkometrażowa animacja z ulubionymi bohaterami uganiającymi się za kolejnym zamaskowanym potworem, zaś drugi to krótki (około 9 minut) dokument o prawdziwym monster trucku wyglądającym jak... Scooby-Doo.
Ocena: 7/10